Trwa ładowanie...

Fatalna luka w sankcjach na Rosję. Polskim firmom grozi fala upadłości

Polscy producenci mebli napisali do premiera Mateusza Morawieckiego list, w którym proszą o pilne wprowadzenie dodatkowych sankcji gospodarczych na Rosję i Białoruś. Domagają się zablokowania importu mebli i ich części z tych krajów na teren Polski oraz całej Unii Europejskiej. Sankcje w dotychczasowym kształcie są bowiem zupełnie nieskuteczne.

Polskie fabryki mebli mierzą się z gigantycznym problememPolskie fabryki mebli mierzą się z gigantycznym problememŹródło: PAP, fot: Lech Muszyński
d2engq1
d2engq1

"Dotychczasowe sankcje dają w branży meblarskiej odwrotny efekt od zamierzonego – polscy producenci tracą, a rosyjscy i białoruscy zyskują. Polskiej branży meblarskiej grozi fala upadłości i masowych zwolnień pracowników" - napisał w liście do premiera Morawieckiego Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli Jan Szynak.

Reprezentant polskiej branży meblarskiej ostrzega w piśmie, że w wyniku dotychczasowych sankcji firmy meblowe z Polski nie mogą kupować w Rosji i Białorusi materiałów drewnopochodnych i surowca drzewnego (których brakuje w Polsce), natomiast przedsiębiorstwa z Rosji i Białorusi mogą na rynek polski i unijny wprowadzać z powodzeniem swoje produkty meblowe.

"To stawia polskich producentów w trudnej sytuacji – nie mogą kupować tańszego surowca z tych rynków, podczas gdy producenci z Rosji i Białorusi sprowadzają do nas meble z wykorzystaniem tego surowca. W dodatku, oferowane na rynku europejskim meble z Białorusi i Rosji są średnio o 30 proc. tańsze od mebli z Polski. Wynika to z cen surowców, które na Białorusi i w Rosji są około trzykrotnie niższe od cen materiałów dostępnych obecnie w Polsce. W efekcie, na niepełnych sankcjach zyskują firmy białoruskie i rosyjskie, natomiast tracą polskie" - czytamy w liście.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Tyle Ukraina straciła z powodu wojny. "Specjalna instytucja rejestruje straty"

Dlatego polscy meblarze apelują o pilne wprowadzenie dodatkowych sankcji gospodarczych na Rosję i Białoruś, które zablokują import mebli i ich części z tych krajów na teren Polski oraz całej Unii Europejskiej.

d2engq1

Putin komentuje sankcje

- Rozległe sankcje Zachodu tylko przyspieszają integrację między Rosją a Białorusią - odgryzał się w ubiegły piątek prezydent Rosji Władimir Putin, którego cytuje portal "The Moscow Times". - Bezprecedensowa presja polityczna i sankcyjna ze strony tak zwanego "kolektywnego Zachodu" popycha nas do przyspieszenia procesów zjednoczeniowych - powiedział Putin w wystąpieniu wideo na dorocznym Forum Regionów Rosji i Białorusi.

Dodał, że "przecież razem łatwiej jest zminimalizować szkody", wynikające z - jak to nazwał - nielegalnych sankcji. - Łatwiej jest opanować produkcję produktów, na które jest zapotrzebowanie, rozwinąć nowe kompetencje, rozszerzyć współpracę z przyjaznymi krajami - kontynuował Putin.

Rosja i Białoruś utrzymują szeroką współpracę gospodarczą i obronną, a od 1999 r. wspólnie realizują założenia państwa związkowego. Jednym z kierunków, z którego rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję na terytorium Ukrainy, była właśnie Białoruś.

Zachód na wojnie energetycznej z Rosją

Rosja mocno odpowiada też Zachodowi za nałożone sankcje, m.in. za sprawą jej polityki energetycznej. Już 12 unijnych krajów zostało dotkniętych ograniczeniami w dostawach rosyjskiego gazu. Pod koniec czerwca Kadri Simson, komisarz UE ds. energii, poinformowała, że Gazprom wysyła do państw Wspólnoty jedynie połowę tego, co eksportował w ubiegłym roku. Simson przyznała, że na świecie nie ma w tej chwili wystarczająco dużo gazu, by zastąpić surowiec z Rosji. Zapewniła jednak, że zwykli obywatele nie muszą się martwić, że ich domy pozostaną w zimie bez ogrzewania.

d2engq1

- Nie mamy do czynienia po prostu z kryzysem energetycznym. Jesteśmy na wojnie - mówił w drugiej połowie czerwca Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. - Energia jest używana jako broń przez Rosjan przeciwko nam, przeciwko krajom europejskim i to dotyka nas w sposób globalny - przekonywał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2engq1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2engq1