Fatalne wyniki kontroli food trucków. 69 proc. popełnia ten sam błąd
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych ujawniła, że 69 proc. skontrolowanych food trucków w Polsce nieprawidłowo informowało klientów o składzie serwowanych potraw. Kontrolerzy wykryli też przeterminowane mięso, z którego przyrządzano burgery.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) przeprowadziła kontrole w 81 food truckach na terenie całego kraju. Inspektorzy odwiedzili miejsca, gdzie serwowane są głównie burgery, zapiekanki i hot-dogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy ruszyły po kebaby Podolskiego. Byliśmy na otwarciu
Błędy w znakowaniu potraw w food truckach
Najwięcej błędów dotyczyło znakowania (69 proc. przypadków). Kontrole wykazały, że w wielu przypadkach nazwy potraw były mylące.
Dla przykładu w burgerach wołowych znajdowała się również wieprzowina, a ser feta był zastępowany tańszymi odpowiednikami. Poza tym stosowano również podmianę asortymentową poprzez zastosowanie produktu seropodobnego zamiast sera.
Takie praktyki wprowadzają konsumentów w błąd i mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia osób z alergiami.
"Po przeprowadzeniu badań laboratoryjnych okazało się, że w co piątym badanym daniu jego skład różnił się od obietnic sprzedawców" - poinformowała IJHARS.
Kontrolerzy wykryli przeterminowane mięso
Poza tym w trakcie kontroli wyszło na jaw, że jeden food truck używał przeterminowanego mięsa do burgerów oraz przechowywał je w niewłaściwych warunkach. W trzech punktach używano wag bez legalizacji.
W wyniku kontroli inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne przeciwko nieuczciwym sprzedawcom. Nałożono 46 kar pieniężnych o łącznej wartości ponad 31 tys. zł. Wydano zalecenia dotyczące zniszczenia przeterminowanych surowców.
Mięso i sery pod lupą IJHARS
To już kolejna kontrola, która wykazała rażące nieprawidłowości. W ubiegłym roku inspektorzy odwiedzili sklepy, aby sprawdzić mięso czerwone, przetwory mięsne (kiełbasy, wędzonki, pasztety) oraz sery żółte.
Produkty skontrolowano w 179 punktach sprzedaży,stwierdzając nieprawidłowości w 100 z nich (55,9 proc.). Najwięcej błędów dotyczyło znakowanie (46,6 proc.).