Firmy boją się zwalniać pracowników
Przez rok liczba zwolnień pracowniczych zmalała o jedną trzecią. Z badań GUS, na które powołuje się "Puls Biznesu", wynika, że polski rynek pracy stał się rynkiem pracownika.
28.02.2008 | aktual.: 28.02.2008 06:54
"Puls Biznesu" podaje, że dziś to pracownicy rozdają karty, a pracodawca zabiega o kadry. Sytuacja, według gazety, przez parę najbliższych lat nie zmieni się.
Jak wynika ze statystyk Głównego Urzędu Statystycznego o aktywności zawodowej ludności, w ciągu roku liczba pracowników zwolnionych z firm zmalała aż o 30 procent. Natomiast o ponad 12 procent wzrosła liczba tych, którzy na własne życzenie zakończyli współpracę z pracodawcą.
Eksperci tłumaczą to zjawisko dobrą koniunkturą, która tworzy nowe miejsca pracy i spowodowała duży popyt na specjalistów. Pracownicy wykwalifikowani po wstąpieniu Polski do Unii zaczęli masowo wyjeżdżać na Zachód.
"Puls Biznesu" pisze też, że dobrą sytuację na rynku pracy odzwierciedla stopa bezrobocia - w czwartym kwartale 2007 roku bezrobocie zmalało do 8,5 procenta, a zatrudnienie wzrosło o ponad 4.
Eksperci prognozują, że wraz z dalszym rozwojem polskiej gospodarki będzie rosła także konkurencyjność polskich specjalistów na rynku europejskim.
Więcej - w "Pulsie Biznesu".
Polecamy:
» Najnowsze wiadomości z kraju i ze świata