Ile kosztuje dynia? Oto ceny w sieciach handlowych

Dynia uchodzi za typowe październikowe warzywo, które króluje na jesiennych stołach w formie dań lub jako ozdoba. Ile kosztuje? Ceny w hurcie spadają, a sieci handlowe mają kilka propozycji dla klientów.

Z najnowszych notowań cen na rynku hurtowym w Broniszach pod Warszawą wynika, że ceny dyni z krajowych upraw wahają się w przedziale 2-3 zł/kg. Średnio trzeba zapłacić 2,25 zł/kg, co oznacza spadek cen względem połowy sierpnia, kiedy ceny oscylowały wokół 3-3,5 zł/kg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Klienci detaliczni muszą przygotować się na większy wydatek. Portal sadyogrody.pl, podaje, że jadalna dynia Hokkaido jest dostępna w Lidlu w promocyjnej cenie 4,79 zł/kg. Bez rabatu za warzywo zapłacimy 7,99 zł/kg.

Ten rodzaj dyni znajdziemy również w sklepach sieci Netto (za 7,99 zł/kg). Wśród jadalnych dyni mamy do wyboru także piżmową luzem, która kosztuje 7,29 zł/kg, a także Nelson - 7,99 zł/kg.

Dynia sprawdza się nie tylko jako dodatek do dań czy zup, lecz także jako jesienna ozdoba wnętrz. Są dostępne w różnych kolorach (np. żółtym, pomarańczowym czy zielonym) i kształtach. W Netto za dynię ozdobną trzeba zapłacić 4,99 zł/kg.

Przełom września i października przynosi słabe informacje dla miłośników krajowych warzyw i owoców - na lokalnych targowiskach jest ich coraz mniej, więc ceny idą w górę.

Portal interia.pl podaje, że śliwki kosztują 7-8 zł/kg, rabarbar - 5-6 zł/kg, jabłka - 4-5 zł/kg, a winogrono - 10 zł/kg.

Jeśli mimo jesiennej aury chcemy jeszcze skosztować typowo wakacyjnych owoców, to musimy przygotować się na większy wydatek. Za truskawki trzeba obecnie zapłacić 12-20 zł/kg, a za maliny i borówki - 30-45 zł/kg.

Na bazarkach znajdziemy też krajowe pomidory, a ich ceny wahają się w granicach 3,50-6 zł/kg, w zależności od gatunku. Fasolka szparagowa to wydatek rzędu około 8 zł/kg. W podobnej cenie sprzedawane są ogórki.

To ostatnie warzywo zaskoczyło ostatnio sprzedawców, ponieważ jego ceny wystrzeliły w górę. W połowie sierpnia za ogórki trzeba było zapłacić około 9,50 zł/kg (w hurcie), czyli trzy razy więcej niż w poprzednich latach. Eksperci tłumaczyli, że tak wysokie ceny wynikają z tego, że na rynku jest niedobór ogórków.