Kilkadziesiąt godzin czekania na lot. Pasażerowie Small Planet mogą liczyć na odszkodowania

Jest czwartkowy wieczór. Kilkuset turystów z Polski miało wygrzewać się na plażach Korfu i Majorki. Część z nich wciąż jednak czeka na wylot z katowickiego lotniska. Awaria samolotów Small Planet opóźniła te konkretne loty o ponad dobę. Pasażerowie innych również musieli uzbroić się w cierpliwość.

Small Planet to polska spółka-córka litewskiego przedsiębiorstwa
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Markus Mainka
Marcin Lis
oprac.  Marcin Lis

Ponad 300 osób miało wylecieć z Katowic na Korfu i Majorskę jeszcze 6 czerwca. Odpowiednio o 6:35 i 20:25. Awaria dwóch maszyn linii czarterowej Small Planet zmieniła ich plany urlopowe. Podobnie, jak ponad setki osób, które miały wrócić z wakacji na hiszpańskiej wyspie do Polski. Zmieniła dosyć znacząco - pierwszy samolot (ten na Korfu - red.) miał wylecieć z Krakowa dopiero o 21:40 7 czerwca. 40 godzin po planowanym termienie. Prawie dwie doby.

Przewoźnikowi bowiem udało się naprawić jedną z maszyn. Lot na Majorkę nadal figuruje na tablicy odlotów jako opóźniony. Tomasz Ostojski ze Small Planet przyznał w rozmowie z PAP, że problem wynika także z tego, że nie udało się wyczarterować maszyn, które mogłyby obsłużyć opóźnione połączenia. Po prostu w Europie nie ma wolnych samolotów. Z tego względu w cierpliwość muszą uzbroić się także inni turyści - awaria dwóch maszyn i spowodowane przez nie opóźnienia - zaburzyły całą siatkę połączeń przewoźnika. Nawet o 5-6 godzin.

Zgodnie z prawem, pasażerowie opóźnionych tak poważnie samolotów mogą liczyć na zakwaterowanie w hotelach - te faktycznie otrzymali - oraz odszkodowania. Choć unijne prawo stanowi, że nie przysługują one jedynie za "nieprzewidywalne" czy "nadzywczajne" zdarzenia, to w 2015 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jasno orzekł, iż awaria nie zalicza się do tej kategorii. Sędziowie wytłumaczyli, że części samolotów w trakcie ich eksploatacji się zużywają, a maszyny przechodzą regularne badania techniczne. Tym samym nie sposób uznawać awarii za sytuacje "nadzwyczajne", których nikt nie był w stanie przewidzieć. Inaczej byłoby, gdyby wada okazała się wadą produkcyjną czy wywoałaną przez sabotaż.

Zobacz też, jak walczyć o odszkodowania:

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo