Kobiety i mężczyźni - na rynku pracy jak na zakupach
Zawodowe wybory kobiet i mężczyzn są podobne do ich wyborów konsumenckich – wynika z badania Universum Professional Survey 2010. Firmy, których produkty są adresowane do jednej z płci, mogą mieć problem z przyciągnięciem pracowników tej drugiej.
25.03.2011 | aktual.: 25.03.2011 16:39
Według najnowszych tendencji na rynku pracy zróżnicowanie w gronie pracowników,także pod względem płciowym, jest traktowane jako wartość. Ideałem jest równowaga pomiędzy kobiecym i męskim personelem. Zatrudnienie nowych pracowników obojga płci także działa stymulująco na efektywność firmy, ponieważ bardzo często do osiągnięcia sukcesów biznesowych potrzeba zarówno „męskich” jak i „kobiecych” kompetencji.
„Nie ma żadnych wątpliwości, że każdej organizacji służy posiadanie odpowiednio zrównoważonej, mieszanej grupy pracowników na wszystkich stanowiskach. Potencjał pracowniczy firmy powinien odzwierciedlać nie tylko różnorodność dostępnych na rynku pracy kompetencji, ale także zróżnicowanie współczesnej bazy konsumenckiej. Jest dużo dowodów na to, że równowaga pomiędzy płciami w firmie podnosi jej produktywność. Badanie McKinsey wskazuje, że przedsiębiorstwa z większą liczbą kobiet na wyższych stanowiskach osiągają lepsze wyniki finansowe i organizacyjne” (A bisnes case for woman; Georges Desvaux, Sandrine Devillard-Hoellinger and Mary C. Meaney, „McKinsey Quarterly” September 2008).
Jednak się różnimy i to bardzo
Jak wynika z badania Universum Professional Survey 2010, przeprowadzonego wśród 17 000 polskich profesjonalistów, kobiety i mężczyźni cenią odmienne branże oraz postrzegają różne firmy jako Idealnych Pracodawców.
Zarówno kobiety jak i mężczyźni chętnie zwracają się w stronę pracodawców wytwarzających bliskie im produkty. Na przykład kobiety dużo chętniej niż mężczyźni widziałyby się w roli pracowników takich firm jak: L'Oreal (wśród kobiet na 1 miejscu, a wśród mężczyzn na 56.), Nestle (odpowiednio: 6. i 26. miejsce) czy Unilever (odpowiednio: 9. i 26. miejsce). Natomiast mężczyźni chętniej niż kobiety objęliby posady np. w takich firmach jak: Grupa Żywiec (wśród mężczyzn na 5 miejscu, a wśród kobiet na 16.), Toyota (odpowiednio: 12 i 29 miejsce) czy Nokia (odpowiednio: 13 i 38 miejsce). Są jednak na rynku także takie firmy, które z różnych względów przyciągają obie grupy.
Badanie Universum wskazuje także na znaczne różnice w wyborze branży pomiędzy kobietami i mężczyznami. Wśród profesjonalistek najpopularniejsze są: edukacja/nauczanie, sektor rządowy i publiczny, reklama/marketing, audyt/podatki oraz ochrona zdrowia. Z kolei mężczyźni częściej pracują w takich działach gospodarki jak: inżynieria, budownictwo, telekomunikacja oraz logistyka.
Inni, a jednak tacy sami
Choć badanie Universum wskazuje na wiele różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami, ujawnia także występujące pomiędzy nimi podobieństwa. Polscy profesjonaliści, niezależnie od płci, mają te same cele w swojej karierze oraz podobne oczekiwania co do warunków zatrudnienia i możliwości rozwoju. Najważniejszymi karierowymi celami Polaków pozostaje stabilne zatrudnienie, możliwość osiągnięcia poziomu eksperta na swoim stanowisku oraz uzyskanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Gdy chodzi o warunki pracy, tak kobiety jak i mężczyźni wysoko cenią sobie profesjonalne szkolenia i szanse na rozwój, zapewniane przez pracodawcę. Niemalże równie istotne jest dla nich bezpieczeństwo zatrudnienia oraz możliwość kontroli nad godzinami pracy.
Z perspektywy pracodawcy
Otwarcie się na różnorodność ma swoje istotne konsekwencje dla strategii rekrutacyjnej firmy, wpływa także na tworzony przez nią wizerunek pracodawcy. Przedsiębiorcy nastawieni na stworzenie zróżnicowanej bazy pracowników muszą tworzyć swoje strategie employer brandingowe w taki sposób, aby dotrzeć do różnorodnego spektrum odbiorców. Zadanie to nie jest takie łatwe. Większa grupa docelowa nie oznacza większego prawdopodobieństwa sukcesów rekrutacyjnych. Trzeba bowiem dokładnie przeanalizować potrzeby poszczególnych grup i w oparciu o ich rozpoznanie tak dobrać przekaz i narzędzie komunikacji, by skutecznie przyciągnąć ich przedstawicieli.
- Inne rzeczy przyciągają przedstawicieli odmiennych płci, reagują oni na inny typ komunikacji, mają też różne doświadczenia konsumenckie - komentuje Anna Macnar, Country Manager Universum Polska.
Na przeszkodzie przedsiębiorcom staje czasem sama specyfika marki. Wiele firm boryka się z etykietką pracodawcy „dla kobiet” lub „dla mężczyzn” ze względu na swoje produkty. A nie jest prawdą fakt, że firma kosmetyczna potrzebuje wyłącznie kobiet, zaś pracownikami firmy inżynierskiej powinni być tylko mężczyźni.
Rozwiązaniem problemu może być dobra komunikacja i skuteczne przyciąganie reprezentantów odpowiednich grup. Jest to trud, który się opłaca. Niewątpliwy jest bowiem wpływ różnorodności pracowniczej na produktywność i sukces finansowy firmy. Posiadając zróżnicowane grono pracowników, łatwiej bowiem uchwycić tendencje rynkowe powstające wśród różnych grup konsumenckich. I odpowiedzieć na nie wcześniej niż konkurencja.