WAŻNE
TERAZ

Święczkowski złamał prawo? Jest wniosek ministra sprawiedliwości

Kupiłeś taką lampę w IKEA? Oddaj ją natychmiast

Szwedzki gigant wzywa klientów, którzy kupili lampę GOTHEM, żeby przestali jej używania i niezwłocznie oddali do najbliższego sklepu. Okazuje się bowiem, że urządzenie ma wadę fabryczną i może razić prądem.

Obraz
Hakan Dahlstrom/flickr (CC BY 2.0)
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Szwedzki gigant wzywa klientów, którzy kupili lampę GOTHEM, żeby zaprzestali jej używania i niezwłocznie oddali do najbliższego sklepu. Okazuje się bowiem, że urządzenie ma wadę fabryczną i może razić prądem.

Uszkodzone lampy występują w trzech wariantach - jedna podłogowa i dwie stołowe. W każdej z nich wykryto wadliwą instalację. "Uszkodzone przewody mogą kierować napięcie na metalowy korpus lampy, stanowiąc tym samym zagrożenie dla użytkowników" - czytamy w oświadczeniu sklepu.

Z tego powodu IKEA apeluje do klientów przede wszystkim o nieużywanie lamp, najlepiej odłączając je od źródła zasilania. Następnie wadliwy sprzęt można zanieść do najbliższego sklepu i nie trzeba przy tym posiadać dowodu zakupu. Klienci, którzy kupili oświetlenie GOTHEM otrzymają też pełny zwrot kosztów.

IKEA podkreśla, że do sieci dotarły informacje o trzech incydentach, w których prądem porażonych zostało dwóch użytkowników i jeden pracownik sklepu. Nie odnieśli jednak poważnych obrażeń.

Lampy GOTHEM dostępne są w szwedzkich sklepach meblowych od października 2015 roku nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Jak poinformowała nas sieć, do momentu wstrzymania sprzedaży do klientów w Polsce trafiło w sumie około 1800 sztuk wadliwych produktów.

Więcej informacji na temat uszkodzonych urządzeń można uzyskać w najbliższym markecie oraz telefonicznie, pod numerem tel.: (22) 275 05 00.

To nie pierwszy tego typu przypadek w szwedzkiego koncernu w tym roku. Wcześniej IKEA apelowała o zwrot drewnianych zabawek - pałeczek do perkusji. Sieć uwzględniła uwagi pracowników sklepów, że gumowa nakładka na pałeczkach się luzuje albo odkręca. "Element ten może trafić w ręce małych dzieci i w najgorszym wypadku doprowadzić do zadławienia" - napisała w styczniowym oświadczeniu Ikea.

Źródło artykułu: money.pl

Wybrane dla Ciebie

Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy