Trwa ładowanie...

Niemcy 2019: przyhamowany wzrost, mniej nowych miejsc pracy

Po długiej fazie koniunktury niemiecka gospodarka traci rozpęd – mówi szef Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Jeszcze nigdy w firmach nie panowała taka niepewność.

Niemcy 2019: przyhamowany wzrost, mniej nowych miejsc pracyŹródło: Fotolia
d10c2dn
d10c2dn

Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (DIHK) zakłada, że w nowym roku będzie powstawało mniej nowych miejsc pracy. Szef DIHK Eric Schweitzer spodziewa się ich pół miliona. Nie jest to już tak duży wzrost jak w minionych latach – powiedział Schweitzer w Berlinie agencji DPA.

DIHK wychodzi z założenia, że w 2018 r. powstało w Niemczech 580 tys. nowych miejsc pracy, w 2017 było ich 630 tysięcy. – Liczymy się ze słabym wzrostem gospodarczym. Przede wszystkim spodziewamy się mniejszego eksportu – stwierdził Schweitzer.

Żadna recesja, ale osłabienie

Według szefa DIHK „gospodarczy klimat na świecie ochładza się”, przedsiębiorstwa z coraz większymi obawami patrzą w przyszłość.

– Nie widzimy ostrego zagrożenia recesją, ale robi się trudniej. Myślę, że z ekonomicznego punktu widzenia rzadko mieliśmy do czynienia z tyloma niepewnymi czynnikami jak obecnie: brexit, spory handlowe, niestabilna sytuacja we Włoszech i w Turcji, konflikty na Bliskim Wschodzie, grożące w USA karne cła na import samochodów – wyliczył Schweitzer.

Marcinkiewicz: rząd nie przygotowuje Polski na kryzys

Najpoważniejszy konflikt handlowy panuje między USA i Chinami. Gdyby miał się przerodzić w wojnę handlową, doprowadziłoby to do ogromnych przetasowań w światowej gospodarce.

d10c2dn

– Miałoby to poważne skutki dla Niemiec. Żaden kraj nie jest tak zależny od eksportu jak my – ostrzegł Schweitzer.

Rzemiosło stawia na uchodźców

Do tego dochodzi brak fachowców, który staje się coraz większym problemem dla firm w całych Niemczech. Długoterminowo liczba nieobsadzonych stanowisk w kraju może wynieść 1,6 mln.

Dlatego rzemiosło stawia też na dobrze wykształconych uchodźców. – Jest wielu azylantów z pobytem tolerowanym, którzy już pracują w Niemczech lub się kształcą w zawodzie – powiedział DPA szef Niemieckiej Izby Rzemieślniczej Hans Peter Wollseifer.

Jak dodał: „Są to właśnie ci fachowcy, których potrzebujemy – dobrze zintegrowani i mówiący dobrze po niemiecku. Dlaczego mamy ich odsyłać? Wydalamy nie tych co trzeba. Tych, których możemy potrzebować, powinniśmy tutaj zatrzymać. Wszystko inne byłoby naprawdę wariactwem".

d10c2dn

Dlatego tak ważna jest ustawa o imigracji, która ma ułatwić napływ fachowców do Niemiec. Jest to „krok we właściwym kierunku” – powiedział szef Związku Pracodawców Przemysłu Metalowego Rainer Dulger. Według ankiety przeprowadzonej w firmach branży metalowej, już teraz w co czwartym przedsiębiorstwie brak fachowców utrudnia produkcję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10c2dn