Ojciec z synem kradli klocki Lego. Wpadli w lombardzie
41-letni ojciec ze swoim 21-letnim synem przez kilka dni ukradli z sopockiego sklepu 11 opakowań klocków, a potem sprzedawali je w lombardach. Obywatele Gruzji zostali zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzuty.
10 lipca 2024 r. do dyżurnego sopockiej Policji zgłosił się kierownik sklepu w Sopocie, na terenie którego doszło do kradzieży.
"Sprawa wyszła na jaw w chwili, gdy pracownicy sklepu znaleźli ukryte na regałach zabezpieczenia sklepowe. Sprawdzili oni zapisy kamer monitoringu i zauważyli, że w ostatnich dniach na terenie sklepu doszło do pięciu kradzieży" - podała Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otwarcie Shein w Polsce. Kolejki przed kontrowersyjnym sklepem
Jak ustaliła sopocka policja, trzech pierwszych kradzieży dokonał tylko starszy z mężczyzn. "Wchodził on do sklepu, gdzie po krótkiej obserwacji wybierał konkretne klocki, zrywał z nich zabezpieczenia i za każdym razem wychodził kradnąc dwa zestawy" - poinformowała policja.
W kolejnych dwóch kradzieżach towarzyszył mu 21-letni syn. Starszy ze sprawców zrywał zabezpieczenia z zestawów, a młodszy pomagał mu wynieść klocki ze sklepu. W wyniku pięciu kradzieży skradzionych zostało 11 zestawów klocków, a ich łączna wartość wyniosła blisko 4 tys. zł.
Właściciel sklepu podejrzewał, że skradzione z jego sklepu klocki najprawdopodobniej znajdują się w lombardach na terenie Gdańska, dlatego kryminalni pojechali do pierwszego z nich i tam odzyskali 8 opakowań zabawek. Ustalili też, że jeden zestaw klocków został już sprzedany.
Mężczyznom grozi 5 lat pozbawienia wolności
Obywatele Gruzji sami wpadli w ręce policji, gdy policjanci byli jeszcze w lombardzie. Do lokalu przyszli dwaj złodzieje klocków i od razu zostali przez nich zatrzymali. Trafili do policyjnej celi, a klocki zabezpieczono celem zwrócenia właścicielowi. Następnego dnia w innym lombardzie kryminalni odzyskali też dwa kolejne skradzione zestawy klocków.
W piątek 41-latek i 21-latek usłyszeli zarzuty za popełnione kradzieży. Przyznali się i wkrótce przed sądem odpowiedzą za te czyny. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ukradli 300 jajek niespodzianek
Niedawno w ręce policjantów wpadł także inni złodzieje, którzy dokonali ogromnej kradzieży. 24-latek i 33-latek postanowili ukraść 300 jajek niespodzianek.
Sprawcy długo nie nacieszyli się łupem, ponieważ zgubili słodkości podczas ucieczki. Zatrzymali ich policjanci ze Złotoryi.