Dostałeś takiego maila? To może być oszustwo "na fotoradar"
Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) informuje kierowców o nowym rodzaju oszustwa - "na fotoradar". Wyjaśniamy, na czym polega ta metoda.
Wpłynęły zgłoszenia od osób, które poinformowały, że w swojej elektronicznej skrzynce trafiły na podejrzaną wiadomość. Czytamy w niej, że adresat został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości i jest wezwany do opłacenia grzywny w ciągu 72 godzin.
Rzekomy mandat dotyczy niewielkiego przekroczenia prędkości - o 15-20 km/h, za które musimy zapłacić 200 zł. Niska, jak na mandat, kwota to celowy zabieg - ma spowodować, że nie każdemu kierowcy będzie chciało się całą sprawę wyjaśniać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak stworzył potęgę - Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie - Biznes Klasa #21
W związku z uzyskaniem informacji dot. otrzymywania przez interesantów wiadomości e-mail, rozsyłanych z adresów nienależących do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym informujemy, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie wysyła wezwań do opłacenia mandatów karnych za pośrednictwem poczty elektronicznej - podkreślił GITD w komunikacie.
Oszuści zapewniają w wiadomości, że opłacenie mandatu jest możliwe tylko za pomocą przelewu internetowego, korzystając z płatności internetowych PayU. Link zawarty w wiadomości prowadzi do strony, która wygląda jak powszechnie stosowany serwis do płatności online. Jednak po zalogowaniu się tam, nasze dane wpadną w ręce oszustów.
Inspektorat wyjaśnia, że korespondencja dotycząca zarejestrowanych naruszeń za pomocą urządzeń rejestrujących odbywa się w tradycyjnej formie, czyli za pośrednictwem Poczty Polskiej, lub elektronicznego biura obsługi klienta eBOK CANARD.
Każdy mandat karny kredytowany ma przypisany indywidualny numer rachunku bankowego, na który należy dokonać wpłaty. Płatności należy dokonywać w banku, na poczcie lub z wykorzystaniem bankowości elektronicznej. GITD nie przesyła linków do uiszczenia grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego - czytamy w komunikacie.
Cała procedura związana z nakładaniem mandatów na podstawie rejestrowanych przez fotoradary wykroczeń jest dokładnie opisana na stronie CANARD.
Co robić, gdy otrzymamy podobny email?
GITD apeluje o ostrożność w przypadku otrzymywania podobnych wiadomości. Zaleca, aby unikać otwierania linków i załączników pochodzących z nieznanych źródeł.
Jeśli mamy jakieś wątpliwości lub chcielibyśmy zweryfikować źródło, możemy skontaktować się z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym za pomocą maila: canard@gitd.gov.pl. Dodatkowo, w przypadku otrzymania podobnych wiadomości od oszustów, GITD zaleca zgłoszenie ich do CERT.PL (CSIRT NASK).
W przypadku, gdy oszustom uda się uzyskać dostęp do naszych danych, GITD apeluje o:
- Natychmiastowe skontaktowanie się ze swoim bankiem.
- Zmianę hasła do bankowości internetowej.
- W przypadku wyłudzenia środków finansowych lub danych, zgłoszenie tego faktu na najbliższym komisariacie policji.
Dane GITD wskazują, że w 2023 r. wszystkie urządzenia do automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym w Polsce zarejestrowały 985 816 wykroczeń - to spadek o 2 proc. w porównaniu z rokiem 2022, w którym bylo ich ponad milion - wskazuje dziennik "Fakt".
Zauważono wzrost w przypadku urządzeń typu red light, rejestrujących przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - prawie 45 tys. wykroczeń w 2023 r. Jednak największy przyrost odnotowano w zestawach do odcinkowego pomiaru średniej prędkości, które w 2023 r. "przyłapały" 320,2 tys. kierowców przekraczających prędkość, w porównaniu do 159,7 tys. w 2022 r.