PB: PZU chce przejąć Alior i BGŻ
PZU chce przejąć zarówno Alior, jak i BGŻ. Z obydwu banków ma powstać jeden nowy, silny bank - wynika z informacji "Pulsu Biznesu".
08.10.2013 | aktual.: 08.10.2013 09:12
Gazeta przypomina informację agencji Reuters, która poinformowała, iż PZU do spółki z Alior Bankiem chce przejąć BGŻ. Sam "Puls Biznesu" pisze, że PZU nie przystąpiło do wyścigu w konsorcjum z Aliorem, gdyż ma ochotę na przejęcie obydwu instytucji finansowych w celu stworzenia z nich jednego.
Jednocześnie do końca roku Alior musi znaleźć nabywców na 30 proc. akcji należących do grupy Carlo Tassara.
Osoba zbliżona do transakcji tłumaczy, że BGŻ i Alior świetnie się uzupełniają i widać duże synergie. Według ustaleń "PB" taki sam pogląd ma prezes Alior Banku, Wojciech Sobieraj. Miałby on grać pierwsze skrzypce w połączonym banku.
Według informatora gazety, osoby zbliżonej do PZU, firma nie chce budować grupy ubezpieczeniowo-bankowej, bo nie udało się to jeszcze nikomu na świecie. Dla PZU to inwestycja portfelowa, w której PZU wystąpi w roli inwestora finansowego, a nie branżowego.
Piotr Palenik, analityk ING Securities, zwraca uwagę, że fuzja, którą planuje ubezpieczyciel, może być na rękę Komisji Nadzoru Finansowego. Połączenie tych dwóch banków rozwiązuje zarówno problem mniejszościowego akcjonariusza Aliora - Carlo Tassara - jak i głównego akcjonariusza w BGŻ - Rabobanku.
KNF mogłaby upiec trzy pieczenie na jednym ogniu. W wyniku fuzji układ sił na rynku międzybankowym zmieniłby się w niewielkim stopniu, co pozwoliłoby uniknąć ryzyka znacznej koncentracji, do której doszłoby, gdyby BGŻ został przejęty przez Santandera lub Unicredit, które też nim są zainteresowane.
Dodatkowo połączenie obydwu banków pod skrzydłami PZU dawałoby nadzieję na podkręcenie konkurencji w coraz bardziej kostniejącej branży. Połączone siły BGŻ i Alior Bank miałyby około 5 proc. rynku.
Jednocześnie - jak mówi osoba zbliżona do procesu sprzedaży Alior Banku - nadzór chce mieć zarząd, do którego będzie mógł w każdej chwili zadzwonić, i właściciela, który dokapitalizuje bank w razie potrzeby. PZU, w odróżnieniu od funduszy private equity zarejestrowanych w rajach podatkowych, te kryteria spełnia.
Zdaniem Piotra Palenika banki się uzupełniają - obydwa działają w niższym segmencie detalicznym oraz wśród małych firm. Alior jest mocniejszy w detalu, a BGŻ w sektorze MSP. Jednak jego zdaniem jednoczesny szybki rozwój organiczny, na co nastawiony jest Alior, i fuzja są trudne do pogodzenia.
Rynkowa wartość BGŻ to 3,5 mld zł, a księgowa 3,4 mld zł. Alior wyceniany jest na 5,7 mld zł przy 2,3 mld zł wartości księgowej.