Pensje w Polsce. W 2016 r. wzrosną nasze wynagrodzenia. O ile?
W przyszłym roku Polacy mogą oczekiwać realnego wzrostu wynagrodzeń na poziomie 3,4 proc. To więcej niż średnia dla innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
W wartościach nominalnych - według analityków z Hay Group należącej do Korn Ferry - nasze pensje wzrosną o 2,6 proc., natomiast po uwzględnieniu deflacji na poziomie 0,8 proc., okaże się, że realnie wzbogacimy się o 3,4 proc.
Badanie pokazuje, że w przyszłym roku przeciętnemu Czechowi wynagrodzenie wzrośnie realnie o 1,5 proc., Węgrowi o 2,4 proc., a Słowakowi o 2,8 proc.
"W 2016 r. europejscy pracownicy mogą się spodziewać przeciętnego wzrostu płac na poziomie 2,8 proc., który po uwzględnieniu 0,5-proc. stopy inflacji, przełoży się na realny wzrost wynagrodzeń o 2,3 proc. Za sprawą niskiej inflacji realne płace pracowników z Europy Zachodniej wzrosną o 2 proc., podczas gdy w przypadku Europy Wschodniej wzrost ten wyniesie 2,9 proc." - napisano w komentarzu.
Największego realnego spadku pensji muszą spodziewać się Ukraińcy, którzy zubożeją o 36,8 proc. Na drugim biegunie są Rumuni, z zapowiadanymi podwyżkami na poziomie 5,4 proc.
Prognozę opracowano dzięki dostępowi Hay Group do baz danych obejmujących firmowe informacje o kształtowaniu się wynagrodzeń i świadczeń dodatkowych pracowników z ponad 110 krajów.