PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea podpisały umowę w sprawie poszukiwania gazu z łupków (opis)

04.07. Warszawa (PAP) - PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea podpisały umowę ramową w sprawie poszukiwania i wydobycia gazu z łupków. Szacowane nakłady na poszukiwanie, rozpoznawanie i...

04.07. Warszawa (PAP) - PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea podpisały umowę ramową w sprawie poszukiwania i wydobycia gazu z łupków. Szacowane nakłady na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie w ramach pierwszych trzech lokalizacji (padów Kochanowo, Częstkowo i Tępcz) są przewidziane na kwotę 1,72 mld zł. Pierwszy gaz ze wspólnego projektu może popłynąć w 2016 r. - podały spółki w komunikatach.

"Szacowane nakłady na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie w ramach pierwszych trzech lokalizacji (padów Kochanowo, Częstkowo i Tępcz) w ramach obszaru współpracy są przewidziane na kwotę 1.720.000.000 zł. Szczegółowe warunki współpracy, w tym: szczegółowy budżet i harmonogram projektu, udziały stron w finansowaniu wydatków wynikających z uzgodnionego budżetu, udziały w zyskach z projektu oraz zasady odpowiedzialności, w tym kary umowne, na wypadek niewykonania, w szczególności przez PGNiG, niektórych zobowiązań wynikających z umowy, zostaną ustalone przez strony w ciągu czterech miesięcy od dnia zawarcia umowy" - napisano w komunikacie.

"W wypadku braku takich szczegółowych uzgodnień umowa może zostać wypowiedziana przez każdą ze stron. Jeżeli w ciągu trzech miesięcy po dokonaniu tych uzgodnień, strony nie uzyskają wszystkich wymaganych zgód korporacyjnych lub jeżeli do 30 grudnia 2012 r. nie zostaną uzyskane wymagane zgody na dokonanie koncentracji, umowa wygaśnie" - dodano.

Grażyna Piotrowska Oliwa, prezes PGNiG na środowej konferencji poinformowała, że projektem będzie zarządzał specjalnie powołany komitet operacyjny, gdzie będą przedstawiciele wszystkich pięciu spółek. W pierwszym etapie operatorem będzie PGNiG ze względu na posiadane kompetencje.

Przedmiotem współpracy na podstawie umowy będzie poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie węglowodorów w utworach geologicznych objętych koncesją na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego dotyczącą obszaru Wejherowo, którą posiada PGNiG. W ramach koncesji Wejherowo ścisła współpraca dotyczyć będzie powierzchni około 160 km2

Umowa przewiduje ponadto preferencje dla stron w możliwości współpracy na pozostałym obszarze koncesji Wejherowo (z wyjątkiem sytuacji, gdy PGNiG dokonuje samodzielnego poszukiwania, rozpoznawania lub wydobywania węglowodorów oraz z wyjątkiem obszaru, na którym PGNiG już prowadzi prace poszukiwawcze w rejonie miejscowości Opalino i Lubocino).

Umowa przewiduje współpracę w oparciu o docelową strukturę spółki komandytowej, która po sukcesie poszukiwań będzie wydobywać węglowodory. Strony przewidują przeniesienie na tę spółkę koncesji na wydobycie węglowodorów po jej uzyskaniu przez PGNiG. Każda ze stron będzie miała zapewniony udział w kontroli realizacji projektu w szczególności poprzez udział w powołanym w tym celu komitecie operacyjnym.

PGNiG podało w komunikacie prasowym, że pierwszy gaz ze wspólnego projektu może popłynąć już w 2016 r.(PAP)

morb/jow/gsu/

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy