"Polska bankowość zbyt mocno zależna od decyzji zagranicznego kapitału"

Jeśli Grupa Rabobank nie widzi możliwości rozwoju BGŻ, bank powinien trafić na sprzedaż - ocenia Jarosław Dąbrowski, ekspert rynku bankowego. Przejęciem powinny zainteresować się polskie firmy z sektora finansowego, bo - zdaniem eksperta - powinniśmy dążyć do ograniczenia kontroli kapitału zagranicznego w polskiej bankowości i finansach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Polska ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników udziału zagranicznych instytucji w sektorze, co może przekładać się na ograniczenia w rozwoju polskiej gospodarki.

- Powinien następować transfer aktywów od grup, które albo nie chcą się rozwijać w Polsce, albo nie widzą takiej szansy, albo Polska jest dla nich zbyt dużym ryzykiem - uważa Jarosław Dąbrowski, ekspert rynku bankowego, prezes Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance. - Jeśli Grupa Rabobank nie widzi dalszego rozwoju BGŻ w Polsce, jeśli nie widzą dla Polski wystarczajacych perspektyw, to moim zdaniem lepiej bank dobrze i szybko sprzedać niż ciągnąć projekt bez wiary w przyszły wzrost. Polska gospodarka potrzebuje efektywnego, płynnego i dynamicznego rynku bankowego, najlepiej zarządzanego strategicznie, a nie "peryferyjnie". Alior dał świetny przykład, jak wygrywać rynek w niełatwych czasach.

Ekspert uważa, że to przede wszystkim polskie instytucje finansowe powinny być zainteresowanie nabywaniem takich aktywów. Najlepiej znają rynek i potrafią strategicznie ocenić wartość rynku bez ograniczeń płynących z problemów na rynkach macierzystych.

- Nie tylko instytucje państwowe, jak BGK, PIR, powinny być zainteresowane takim zakupem, ale banki spółdzielcze i spółki kontrolowane pośrednio przez państwo, jak PKO BP czy PZU, BOŚ. Szczególnie te największe mają bardzo dobre wyniki, korzystają często z renty dominującego albo wręcz quasi monopolistycznego podmiotu w branży czy segmencie rynku - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Dąbrowski. - One powinny rozwijać się jeszcze silniej w Polsce. Czy obecnie jest dobry czas czas na przejecia firm chorwackich czy ukraińskich? Ryzyko ekonomiczne jest duże. Dzisiaj Polska jest interesującym rynkiem, na którym nawet przy trochę wyższej wycenie można kupić aktywa i wzmocnić swoją pozycję na rynku. Wzmacniając się w Polsce możemy przygotować jeszcze silniejszą pozycję na akwizycję w po-kryzysowej Europie, co i tak będzie się działo.

Tym bardziej, że nasza gospodarka w ciągu kilkunastu miesięcy powinna poradzić sobie ze spowolnieniem.

- Wierzę w to, że w latach 2015-2020 Polska wejdzie w kolejny okres boomu gospodarczego, jeśli warunki makroekonomiczne na świecie nam w tym pomogą, a unijny budżet zainwestujemy, a nie wydamy. To jest więc szansa dla banków, żeby przez następne dwa lata, kiedy sytuacja makroekonomiczna nie jest najlepsza, rozwijać się w oparciu o produkty o mniejszym ryzyku i przygotowywać sobie bazę do większej ekspansji - podkreśla prezes Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance.

Jego zdaniem, w sektorze bankowym powinien stopniowo zwiększać się udział polskiego kapitału. Dziś udział aktywów zarządzanych z Polski wynosi 25-30 proc. W krajach takich jak Niemcy czy Szwecja jest on znacznie większy, ok. 80-90 proc.

- Polski rynek finansowy, w szczególności bankowy, jest zbyt mocno uzależniony od kapitału zewnętrznego. To było ważne i cenne narzędzie do restrukturyzacji oraz profesjonalizacji sektora bankowego, które służyło temu, by nie mieć złych długów, by mieć nowoczesne produkty i by były one dostępne poprzez szerokie i profesjonalne sieci dystrybucji - tłumaczy Jarosław Dąbrowski. - Ale dzisiaj, w sytuacji kryzysowej może stanowić istotne ograniczenie dla polskiej gospodarki. Dlatego warto byłoby zwiększyć poziom udziału aktywów zarządzanych strategicznie z Polski z ok. 25-30 proc., do ok. 50 proc.

Jako przykład kroku we właściwym kierunku ekspert wskazuje ostatnią transakcję przejęcia banku Nordea przez PKO BP. Prognozuje, że w kolejnych latach powinniśmy coraz częściej mieć do czynienia z podobnymi ruchami w sektorze bankowym. Konsolidacja sektora bankowego się dopiero zaczyna.

- Można bardzo pozytywnie ocenić decyzję PKO BP. To, po udanej integracji, będzie bardzo dobry element modelu biznesowego, który rozbudowuje pozycję banku w sektorze consumer finance, także w sektorze detalicznym. Wczesniej podobną, bardzo efektywną operację przeprowadzil Getin Bank z aktywami banku DNB Nord. I tak może się zdarzyć właśnie z BGŻ - mówi Jarosław Dąbrowski

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI