Portugalski sanepid przejął ponad 33 tys. litrów oliwy
Portugalski sanepid (ASAE) przejął w tym roku już 33,4 tys. litrów oliwy z oliwek. Zarekwirowany towar był w większości przypadków wprowadzany na rynek w sposób nielegalny lub został zafałszowany przez producenta.
Jak poinformował dyrektor sanepidu Francisco Lopes, głównym powodem, dla którego portugalskie władze sanitarno-epidemiologiczne przejmowały w tym roku oliwę z pierwszego tłoczenia był nielegalny wyrób. - Większość tej oliwy pochodziła z nielegalnych wytwórni. Niektóre z nich zajmowały się również fałszowaniem jej zawartości - ujawnił przedstawiciel ASAE.
Według sanepidu, który oszacował wartość przejętej w tym roku oliwy na 90 tys. euro, w zdecydowanej większości przypadków nielegalnie wytwarzany produkt nie stanowił zagrożenia dla zdrowia konsumentów.
- W blisko 30 proc. przypadków nasi inspektorzy stwierdzili, że producent oliwy z pierwszego tłoczenia umieszczał na jej opakowaniu nieprawdziwe informacje - dodał Lopes.
We wtorek Stowarzyszenie Konsumentów Deco ujawniło wyniki badań 25 najczęściej sprzedawanych marek oliwy z oliwek w portugalskich sieciach handlowych oraz placówkach handlu tradycyjnego. W przypadku pięciu z nich dopatrzono się fałszowania zawartości produktu.
- Cztery marki, takie jak Auchan, E, Grao Mestre i Naturfoods posiadały na swojej etykiecie nieprawdziwą informację, że są produktem extra virgin, podczas gdy ich składniki pozwalały je zaliczyć jedynie do kategorii virgin. Z kolei w przypadku marki Alfandagh badanie wykazało, że bazuje ona na olejach roślinnych, lecz takich, które nie pochodzą z oliwek - poinformowało w komunikacie Deco.
Próbki laboratoryjne z badania stowarzyszenia Deco przeanalizowane zostały już przez sanepid, który potwierdził zafałszowanie składu produktowego w trzech przypadkach. ASAE odmówił jednak podania nazwy marek przyłapanych na nieuczciwym procederze.
Z Lizbony Marcin Zatyka