Rozpoczęli budowy, liczyli na szybki zysk. "Popyt praktycznie zamarł"
- Sytuacja na rynku zmusza wielu deweloperów do odkładania rozpoczęcia budów do inwestycyjnej zamrażarki – powiedział w programie "Newsroom WP" Tomasz Narkun, inwestor i analityk rynku nieruchomości. – Firmy nie wiedzą, jaka będzie przyszłość, jeśli chodzi o dostęp do kredytów i wysokość stóp procentowych. To jest najważniejsze. To przecież kredyty napędzają rynek mieszkaniowy. Deweloperzy nie chcą popadać w długi, dlatego zawieszają kolejne inwestycje. W najgorszej sytuacji są małe firmy, o skromny stażu, które zaczęły budowy w ubiegłym roku, licząc na szybki zysk. Niestety popyt w segmencie praktycznie zamarł.