Służby kontrolują sklepy po powodzi. Grożą wysokie kary

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) rozpoczął kontrole w sklepach z żywnością, które ucierpiały z powodu powodzi - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Łącznie jest ich 1270. Za sprzedawanie zalanej żywności grożą surowe kary.

GIS kontroluje zalane sklepyGIS kontroluje zalane sklepy
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski
oprac.  MAGL

Ponad 630 takich placówek stanowią kioski i sklepy spożywcze, z czego 85 to super- i hipermarkety. "Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że zanim te sklepy wrócą do działalności, to muszą zostać zaakceptowane przez GIS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny jak 10 lat temu. Tak się kończy wojna dyskontów

Ruszyły kontrole sklepów na terenach dotkniętych przez powódź

GIS skontrolował do tej pory 702 obiekty, ale nie wszystkie ponownie przywitały klientów. Do działalności dopuszczono 532 placówki.

Inspektor może też wydać zarządzenie dotyczące konieczności utylizacji towaru - dotyczy to również produktów szczelnie zapakowanych oraz tych, które nie zostały zalane, ale były narażone na zawilgocenie. Na razie zapadły trzy takie decyzje.

"DGP" podaje, że od czasu powodzi firmy specjalizujące się w utylizacji mogą liczyć na większy popyt, co ma przełożenie na ceny. Właściciele sklepów i restauracji chcą jak najszybciej wznowić działalność, dlatego oczekują szybkiego przyjazdu po zniszczony towar.

Z informacji dziennika wynika, że cena utylizacji może być wyższa o 100 zł za tonę. Zwykle wynosi od 600 do 800 zł za tonę.

Wysoka kara za sprzedawanie zalanej żywności

Przedstawiciel jednej z form recyklingowych twierdzi, że nie wszystkie zniszczone towary trafiają do utylizacji. Przed nieutylizowaniem zalanych towarów przestrzega wrocławski sanepid.

W takiej sytuacji placówka naraża się bowiem na poważne konsekwencje. Za wystawienie takiego towaru do sprzedaży grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotu za poprzedni rok.

Buraki były pod wodą kilka dni. Rolnicy liczą straty

Ze skutkami powodzi walczą nie tylko właściciele sklepów, lecz także rolnicy. "Wielka woda" zniszczyła m.in. uprawy buraka cukrowego i rzepaku.

- Drugie pole, oddalone od rzeki o 500-700 m, jest w gorszym stanie, ponieważ buraki zostały wypłukane i wyrwane. Przewalają się tam krzaki i gałęzie. Na 40 hektarach będzie dużo szkód - przyznał w rozmowie z WP Finanse Patryk Kieloch z Ruchu Młodych Farmerów, który posiada dwa pola w powiecie świdnickim (woj. dolnośląskie).

Z wyliczeń Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) wynika, że w wyniku powodzi poszkodowanych zostało ponad 4,3 tys. rolników. - Powódź dotknęła 120 tys. ha działek rolnych, na 27 tys. ha nie zebrano tegorocznych plonów - wyliczał wiceminister rolnictwa Adam Nowak.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł