Oni nie czują strachu. Nie mają poczucia winy. Są panami losu każdego z nas. Urzędnicy, naczelnicy, prokuratorzy, sędziowie... W imieniu państwa bezpodstawnie oskarżają, aresztują i doprowadzają ludzi do ruiny. Ale nie odpowiadają za to, co zrobili. Awansują i mają się dobrze. Tak właśnie stało się w wypadku naczelnika urzędu skarbowego i prokuratorów, którzy złamali życie biznesmenom z Krakowa.