Już w październiku ubiegłego roku pojawiły się zarzuty wobec tygodnika "Wprost" nierzetelność względem firmy Składywęgla.pl. Pochwalny tekst o tym przedsiębiorstwie miał powstać po tym, jak przez kilka tygodni wykupywało ono reklamy w tygodniku. Dziś w trakcie afery podsłuchowej "Wprost" odpiera zarzuty i wskazuje, że inne media na reklamach spółki, której właścicielem jest Marek Falenta zarobiły jeszcze więcej.