Małżonek albo rodzice pomagają ci w prowadzeniu firmy? Szykujcie się nad kolejne tysiące wyrzucone w zusowskie błoto. Nawet jeśli jest to pomoc symboliczna i bez wynagrodzenia, państwowy ubezpieczyciel potraktuje ich jako przedsiębiorców i nakaże opłacić składki w pełnej wysokości.