Tchórzewski: 20 proc. obligacji partycypacyjnych w programie obligacji PGG
20 procent w wartym ponad 1 mld zł programie obligacji Polskiej Grupy Górniczej (PGG) stanowią tzw. obligacje partycypacyjne, czyli płatne w przypadku wypracowania przez spółkę zysku - poinformował w środę minister energii Krzysztof Tchórzewski.
18.05.2016 13:40
"Banki zgodziły się, żeby 20 proc. zadłużenia było spłacane z zysku. Przedstawiciel banku wchodzi także do rady nadzorczej PGG; będzie dosyć czynny udział banków w zarządzaniu grupą" - powiedział dziennikarzom minister, uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Według wcześniejszych informacji PGG, grupa do połowy roku chce zakończyć procedury związane z programem wartych ponad 1 mld zł obligacji, będących kontynuacją obligacji Kompanii Węglowej. Charakter partycypacyjny będą miały obligacje za ponad 200 mln zł. Wiąże to ich spłatę z wynikami spółki.
Taki mechanizm nie jest klasyczną konwersją wierzytelności na udziały, jednak obligacje działają tak, jak prawa udziałowców, czyli prawa w nich zawarte są realizowane pod warunkiem, że PGG wypracuje zysk.
Przed przekazaniem kopalń Kompanii Węglowej do PGG, co nastąpiło na przełomie kwietnia i maja, przedstawiciele Ministerstwa Energii informowali o możliwej konwersji części zadłużenia Kompanii wobec banków na udziały w PGG. Zastosowano wariant zbliżony do konwersji, choć bez bezpośredniego obejmowania przez banki udziałów w kapitale spółki; polega on na płatności obligacji pod warunkiem zysku.
"Nikt nie zakładał klasycznej konwersji" - poinformował w środę Tchórzewski.
Przeprowadzenie faktycznej konwersji na udziały wiązałoby się z długotrwałymi procedurami bankowymi.
Jak informowano w kwietniu, kiedy podpisano porozumienie tworzące PGG, banki (Alior Bank, Bank BGŻ BNP Paribas, Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Zachodni WBK oraz PKO BP)
wraz z Węglokoksem w ramach refinansowania programu obligacji Kompanii Węglowej zadeklarowały objęcie nowych obligacji PGG na kwotę 1 mld 37 mln zł, spłacanych w trzech transzach w latach 2019-2026. Procedury związane z nowym programem obligacji mają zakończyć się najdalej w czerwcu.
Program obligacji został skonstruowany tak, by dawać PGG oddech finansowy. Na program składają się trzy typy obligacji o różnym terminie spłaty.
Grupa z początkiem maja przejęła 11 kopalń i cztery zakłady Kompanii Węglowej. Inwestorzy zadeklarowali dokapitalizowanie PGG na łączną kwotę ponad 2,4 mld zł, z czego 1,8 mld zł w gotówce. Obecnie największym udziałowcem PGG jest katowicki Węglokoks (ponad 39 proc.), spółki PGE GiEK, Energa i PGNiG Termika (po 15,7 proc. udziałów - docelowy udział każdego z nich wzrośnie do 17,1 proc.), Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (po ok. 7 proc.).
Minister Tchórzewski przypomniał w środę, że Skarb Państwa nie dysponuje już bezpośrednio udziałami w PGG. "Został przyjęty całkiem inny system funkcjonowania" - wskazał minister, podkreślając, że dziś udziałowcami Grupy są podmioty działające na zasadach biznesowych.
Pytany, czy zaangażowanie spółek energetycznych w restrukturyzację górnictwa nie doprowadzi w efekcie do wzrostu cen energii dla konsumentów, minister powiedział, że firmy energetyczne zaangażowały środki przeznaczone na inwestycje, bez związku z ich bieżącą działalnością, nie ma to więc przełożenia na ceny prądu.
"Podjęte przez inwestorów decyzje oznaczają też zapewnienie sobie stabilnych dostaw węgla na dość rozchwianym rynku węglowym" - dodał Tchórzewski; jego zdaniem w trudnej sytuacji rynkowej brak zaangażowania spółek energetycznych w górnictwie mógłby oznaczać dla nich kłopoty z zapewnieniem dostaw węgla.
"Spółki energetyczne musiały zadbać o pewną perspektywę, która daje im możliwość spokoju w tej dziedzinie i wiedzy, w jakim zakresie będą miały zapewnione dostawy węgla, z którego powstaje w Polsce ponad 80 proc. energii. Pozostawienie gospodarki węglowej bez żadnego wsparcia i zainteresowania ze strony odbiorców węgla, by toczyła się do upadku, byłoby wielką niefrasobliwością. Teraz nastąpi większa pewność i większa stabilność działania"- dodał Tchórzewski, wskazując, iż na wzrost cen energii miało wpływ m.in. korzystanie z droższych źródeł odnawialnych.
Według ministra, program restrukturyzacyjny, przyjęty i zaakceptowany przy tworzeniu PGG, przechodzi obecnie do fazy wdrażania. "Pierwszy etap to tworzenie kopalń zespolonych, czyli przejście z 11 na 5 kopalń. To jest pierwsze zadanie PGG, które jest w tej chwili realizowane. Mam przekonanie, że mimo niskich cen węgla to przedsiębiorstwo górnicze poradzi sobie" - ocenił Tchórzewski.
Jego zdaniem "polskie kopalnie obroniły się dzięki powstaniu PGG", poprawiają efektywność, wydajność i organizację pracy. "Będzie to najlepsze przedsiębiorstwo górnicze w Europie" - podsumował szef resortu energii.