Trzy miliony rodzin może nie dostać kredytu. Wszystko przez abonament
Nie zapłaciłeś w tym roku abonamentu? Bardzo możliwe, że już niedługo będziesz miał kłopot z uzyskaniem kredytu w banku. Ministerstwo Gospodarki przygotowuje zmiany w prawie, które pozwolą wpisać osoby zalegające z abonamentem na listy nierzetelnych dłużników. Ale to nie koniec zaostrzania przepisów.
Resort gospodarki chce poprawić ściągalność opłat od obywateli. Zgodnie z proponowanymi zmianami urzędy skarbowe, ZUS i KRUS zyskają możliwość wpisywania na listy BIG dłużników zalegających z podatkami, opłatami lub składkami. Okazuje się, że dotyczy to również tych, którzy unikają płacenia abonamentu RTV.
- Przy przyjęciu szerokiej definicji zobowiązań publiczno-prawnych, można sobie wyobrazić taką sytuację, że będzie to też abonament RTV. Na razie jednak ustawa jest w fazie konsultacji - mówił gość Polskiego Radia 24 wiceminister gospodarki Mariusz Haładyj. >> Zobacz więcej na ten temat
Wystarczy raz zapomnieć
Aby trafić na listę dłużników osobie fizycznej wystarczy zaległość w wysokości co najmniej 200 zł. Tymczasem abonament RTV za cały rok 2014 wynosi 208 zł i 45 gr. Tak więc jeden rok zaległości w opłatach doprowadzi to tego, że narobimy sobie sporych kłopotów.
Czym grozi trafienie na czarną listę? Z baz nierzetelnych dłużników korzystają m.in. banki i operatorzy telefonii komórkowej. Osobom wpisanym do rejestrów BIG będzie więc trudniej uzyskać kredyt albo skorzystać z nowej oferty abonamentowej.
Dodatkowy kłopot będą mieć osoby prowadzące działalność gospodarczą. Figurowanie w spisie nierzetelnych dłużników może zaszkodzić reputacji firmy i przełożyć się na współpracę z bankami i kontrahentami. Przedsiębiorcy mają jednak o tyle lepiej, że dla nich limit długu wynosi 500 zł.
Trzy miliony nie chcą płacić
Według danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z abonamentem zalega ok. 3 mln gospodarstw domowych, a kwota zaległości przekracza 2,2 mld zł. Rada twierdzi też, że liczba odsetek rzetelnych abonentów spada z roku na rok.
Mimo to w 2013 r. udało się wyraźnie zwiększyć wpływy z abonamentu. Uzyskana kwota, czyli 630 mln zł, oznacza drugi rok wzrostu z rzędu. Na ten wynik duży wpływ miało jednak ściąganie zaległych należności.