Urzędnik dużo zarabia, ale jeszcze większą dostaje nagrodę

Praca urzędników w ministerstwach w ciągu roku poprawiła się o ponad 19,6 proc. - a przynajmniej o tyle nagród więcej wypłacono w 2012 r. Pensje urzędników wzrosły średnio o ponad 6 proc. Kryzysowych oszczędności nie widać również w redukcji etatów. Liczba urzędników wzrosła o 0,4 proc.

Urzędnik dużo zarabia, ale jeszcze większą dostaje nagrodę
Źródło zdjęć: © AFP

04.02.2013 | aktual.: 04.02.2013 13:29

Raport o zarobkach i nagrodach w administracji centralnej w 2012 r. opracował portal rmf24.pl. Uwzględniono w nim wynagrodzenia pracowników 18 ministerstw, kancelarii premiera i prezydenta oraz centrali NFZ. Łącznie instytucje te zatrudniają 14 933 urzędników, o 63 osoby więcej niż przed rokiem.

Ministerialne pensje

Średnia pensja w polskim ministerstwie wynosi 5859 zł i jest o 360 zł (6,1 proc.) wyższa niż przed rokiem. Najlepiej zarabia się w Kancelarii Prezydenta - 8600 zł, ministerstwie rolnictwa - 7563 zł i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - 7069 zł. Najmniejsze pensje dostają urzędnicy Ministerstwa Skarbu Państwa - 4663 zł, Ministerstwa Zdrowia - 4618 zł i MON - 3999 zł, przy czym dane z resortu obrony nie uwzględniają dodatków, więc jak twierdzą dziennikarze RMF, są w istotny sposób zaniżone.

Jak widać, w administracji centralnej zarabia się wyraźnie powyżej średniej krajowej. Ale różnice pomiędzy resortami są wyraźne i świadczą wyraźnie o tym, które zadania władza Polski traktuje priorytetowo.

Jak komentuje dane zebrane przez RMF Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego, dla państwa, które jest dobrze opłacane i często nagradzane, znacznie istotniejsze jest dziś zdobywanie pieniędzy z podatków niż kosztowne zabezpieczanie potrzeb obywateli, choćby przez pracę resortu zdrowia czy NFZ.

Nagroda lepsza od trzynastki

Wysoka pensja to jednak niejedyna forma wynagradzania urzędników za ich ciężką pracę. W organach administracji centralnej powszechnie wypłaca się nagrody. W całym 2012 r. ich łączna suma wyniosła ponad 101 mln zł, czyli o 16 mln zł więcej niż rok wcześniej.

Blisko jedna piąta kwoty przeznaczonej na nagrody (19,2 mln zł) trafiła do urzędników Ministerstwa Finansów. Dało to łącznie 10 347 zł nagrody na urzędnika. Pod względem wysokości nagrody na głowę resort finansów ustępuje jednak Ministerstwu Pracy - 11 638 złotych oraz Skarbu - 11 020 złotych. W obu resortach kwota średniej nagrody była prawie 2,5 razy większa od miesięcznej pensji.

Po uśrednieniu danych dla wszystkich ministerstw każdy z prawie 15 tysięcy urzędników otrzymał w ubiegłym roku jako nagrodę dodatkowo 6796 złotych. Przeciętna nagroda była więc o kilkanaście procent wyższa od miesięcznej pensji.

Wygląda na to, że nawet w kryzysie administracja rośnie w siłę, a urzędnikom żyje się dostatniej.

Jan Bolanowski

ministerstwowynagrodzeniaurzędnicy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)