Trwa ładowanie...

W Belgii rząd wprowadził maksymalne ceny paliw. Efekt? Wielka drożyzna na stacjach

"System cen maksymalnych na paliwa powinien zostać natychmiast zniesiony" - ocenia w środę Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA), odnosząc się do istniejącego w Belgii rozwiązania. Zdaniem agencji system ten jest bezużyteczny, utrudnia konkurencję i wcale nie sprawia, ze kierowcy płacą mało za paliwa.

Stacja paliw przy belgijskiej autostradzie A3 niedaleko miasta Hevre Stacja paliw przy belgijskiej autostradzie A3 niedaleko miasta Hevre Źródło: Getty Images, fot: Horacio Villalobos
dydahe2
dydahe2

Według IEA belgijski system tworzy koszty administracyjne dla rządu i firm naftowych, nie przynosi za to żadnych korzyści. Agencja przypomina, że cena oleju napędowego w Belgii jest jedną z najwyższych w państwach członkowskich IEA. Litr benzyny bezołowiowej kosztuje ok. 1,9 euro, a za ropę trzeba zapłacić ponad 2 euro.

W swoim obszernym raporcie agencja dość krytycznie odnosi się do całej polityki energetycznej kraju. "Chociaż osiągnięto sukcesy w transformacji energetycznej, Belgia pozostaje w dużym stopniu uzależniona od paliw kopalnych. Wszystkie sektory mają jeszcze wiele do zrobienia, aby osiągnąć cele w zakresie zużycia energii odnawialnej i redukcji emisji" – pisze w przedmowie do raportu dyrektor generalny IEA Fatih Birol.

Belgia robi zwrot

Na początku kwietnia w Belgii wystartowała kampania "Mam wpływ!", w której rząd zachęca mieszkańców do oszczędzania energii. To reakcja na rosyjską agresję na Ukrainę. Ponieważ na razie UE nie odcina się od gazu i ropy z Rosji, władze Belgii zachęcają obywateli, by zużywać tych surowców jak najmniej, co przełoży się na mniejsze zyski Moskwy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

"Nieuzasadniony przywilej" przedsiębiorców? Minister o składce zdrowotnej

"Jedenaście milionów drobiazgów robi wielką różnicę" – przekonuje belgijska minister energetyki Tinne Van der Straeten, odwołując się do liczby ludności Belgii. Rząd zaleca obniżenie temperatury w domu o jeden stopień. Ma to przynieść 240 euro oszczędności rocznie. Jednocześnie namawia on, aby częściej korzystać z roweru niż samochodu, a na autostradzie ograniczyć prędkość do 100 km/h. Ze względu na to, że kuchenka mikrofalowa zużywa cztery razy mniej energii niż kuchenka indukcyjna czy gazowa, autorzy akcji zalecają też, aby częściej z niej korzystać.

dydahe2

Komentując belgijskie pomysły na oszczędzanie energii, holenderski dziennik "De Telegraaf" zauważa z przekąsem, że minister Van der Straeten sama nie dawała dobrego przykładu. Gazeta przypomina, że była ona zwolenniczką zastąpienia elektrowni atomowych nowymi elektrowniami gazowymi.

W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Straeten zmieniła już jednak zdanie przedstawiła rządowi plan zmniejszenia zależności kraju od paliw kopalnych, zakładający m.in. 10-letnie przedłużenie pracy elektrowni jądrowych.

Ceny paliw w Polsce w górę

W Polsce do belgijskich cen na stacjach nadal mamy daleko, jednak w porównaniu z ubiegłym tygodniem paliwa drożeją. Według prognoz e-petrol.pl między 18 a 24 kwietnia benzyna 98-oktanowa będzie kosztować średnio 6,71-6,86 zł/l. Jeśli chodzi o benzynę Pb95, prognozowane widełki to 6,35-6,49 zł/l.

"Wyraźna perspektywa zwyżkowa dotyczy oleju napędowego, dla którego spodziewany poziom cen to 6,99-7,16 zł/l. Pewnej korekty w dół można jeszcze oczekiwać w cenach autogazu - dla tego paliwa średnia cena znajdzie się w przedziale 3,59-3,69 zł/l" - zapowiadali pod koniec ubiegłego tygodnia analitycy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dydahe2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dydahe2