W Opolu specjaliści doradzają ws. niemieckich emerytur

Opolski ZUS we współpracy ze swoimi niemieckimi odpowiednikami doradza ludziom, którzy pracują lub kiedyś pracowali w Niemczech. Do ekspertów zapisało się kilkaset osób - powiedziała PAP rzeczniczka opolskiego ZUS Agnieszka Granatowska.

Porady polskich i niemieckich ekspertów zajmujących się ubezpieczeniami społecznymi zorganizowano w ramach Międzynarodowych Dni Poradnictwa. To spotkania organizowane co roku w innym regionie Polski.

- Ostatnie takie dni w Opolu odbyły się w 1999 roku. Porady naszych ekspertów skierowane są do osób, które wciąż pracują na terenie Niemiec i Polski lub już otrzymują świadczenia emerytalno-rentowe - wyjaśniła Granatowska.

Według zastępcy dyrektora opolskiego ZUS Bogdana Boreckiego, największe zainteresowanie budzą kwestie ew. podwyższenia emerytury odbieranej z któregoś z niemieckich odpowiedników ZUS. - Najczęstszym pytaniem jest to, jak podwyższyć sobie emeryturę z Niemiec i czy konkretny okres pracy w Niemczech jest zaliczony w poczet świadczenia - czyli czy pracodawca odprowadzał niezbędne składki - relacjonował Borecki.

Wyliczenia emerytur dla osób, które część życia pracowały w Polsce, a cześć w Niemczech, nie są - w cenie Boreckiego - proste, bo osoba, która przepracowała 10 lat w Niemczech i 15 lat w Polsce (czyli łącznie 25 lat), teoretycznie nie spełnia warunków do emerytury ani w Polsce, ani za granicą.

- Na szczęście możemy sumować okresy ubezpieczenia. Co do uprawnień - łączymy okresy, co do wysokości świadczenia każde państwo płaci proporcjonalnie do okresu ubezpieczenia. Możliwa jest też sytuacja, że emerytura polska zacznie być wypłacana w wieku 65 lat, a niemiecka w wieku 67 - tłumaczył wicedyrektor.

Borecki zaznaczył, że ZUS nie prowadzi statystyk, ilu mieszkańców Opolszczyzny pracuje lub pracowało w Niemczech. Według szacunków organizacji zrzeszających mieszkańców Opolszczyzny, przyznających się do narodowości niemieckiej, w Niemczech na co dzień przebywa i pracuje prawie 100 tys. mieszkańców województwa.

- Jeśli doliczyć do tego tych, którzy są już na emeryturze, to może ich być łącznie ok. 150 tys. - ocenił w rozmowie z PAP szef Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, Norbert Rasch.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach