Ważny termin dla przedsiębiorców. Bez tego grozi im do 3 lat więzienia

Przedsiębiorcy, którzy wpadli w kłopoty, muszą pilnować jednego terminu. Na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości mają tylko 30 dni. Jeśli przegapią ten termin, mogą nawet trafić do więzienia.

Radca prawny o skutkach niezłożenia wniosku ws. upadłościRadca prawny ostrzega przed skutkami niezłożenia wniosku ws. upadłości
Źródło zdjęć: © East News | Bartlomiej Magierowski
oprac.  MAGL

Każdy, kto prowadzi firmę, musi na bieżąco i dokładnie analizować sytuację finansową. Jeśli pojawią się problemy, to nie można zwlekać zwlekać z decyzją o rozpoczęciu procesu upadłościowego.

Jak tłumaczy w komentarzu dla WP Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Prawa Gospodarczego GKPG, szybsze podjęcie działań pozwoli nie tylko uniknąć odpowiedzialności za niezłożenie wniosku w terminie, ale także zminimalizować negatywne konsekwencje narastania zaległości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy podatek na armię. Czy to dobry pomysł? - Marcin Piątkowski - Biznes Klasa #16

Kluczowy termin dla przedsiębiorców z problemami

Niewypłacalność to sytuacja, w której podmiot nie wykonuje swoich zobowiązań pieniężnych. Jeśli opóźnienia w płatnościach przekraczają trzy miesiące, to przepisy poniekąd z góry przewidują, że taki przedsiębiorca jest niewypłacalny.

Wówczas ma on maksymalnie 30 dni na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Tego terminu przedsiębiorcy muszą bezwzględnie pilnować - obowiązek złożenia takiego wniosku ciąży na wszystkich, którzy wpadli w kłopoty.

Za niewywiązanie się z niego grozi odpowiedzialność cywilna, uregulowana w art. 21 ust. 3 p.u. lub art. 299 k.s.h. Z tych przepisów wynika, że wierzyciel spółki, który poniósł szkodę, może zażądać zażądać jej pokrycia bezpośrednio do osoby odpowiedzialnej za niezłożenie wniosku o upadłość w terminie. Takie żądanie przybrać formę wezwania do zapłaty, a w razie jego bezskuteczności trzeba wytoczyć powództwo cywilne.

Poza tym kodeks spółek handlowych (art. 586) przewiduje także odpowiedzialność karną. Niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości (mimo że powstały warunki, które uzasadniają upadłość) wiąże się z grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Ponadto przedsiębiorca może dostać zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, określony w art. 373 ust.1 pkt 1 p.u. Jeśli złoży wniosek w terminie, uchyla się od tych wszystkich sankcji.

Ile kosztuje postępowanie upadłościowe?

Na niekorzyść przedsiębiorców, którzy podjęli decyzję o ogłoszeniu upadłości, grają jeszcze dodatkowe czynniki. Radca prawny zwraca bowiem uwagę, że postępowanie upadłościowe jest dość kosztowne.

Jak wylicza, sama opłata za złożenie wniosku sięga 1 tys. zł. Poza tym przedsiębiorca musi wpłacić zaliczkę na poczet wydatków kosztów postępowania, która w 2024 r. wynosi 7462,25 zł.

Jeżeli tymczasowy nadzorca sądowy stwierdzi, że majątek przedsiębiorcy pozwala na pokrycie kosztów sądowych, a także przynajmniej części zobowiązań wobec wierzycieli, wówczas sąd ogłosi upadłość, rozpoczynając postępowanie, które po zakończeniu pozwoli na wykreślenie spółki z KRS-u.

W sytuacji gdy sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, z uwagi na ubóstwo przyszłej masy upadłości, to takiemu dłużnikowi lub zarządowi go reprezentującemu nie będzie można przypisać odpowiedzialności.

Jednak trzeba pamiętać, że za zatajenie lub wyprowadzenie majątku grozi pozbawienie wolności do lat trzech. W postępowaniu upadłościowym syndyk będzie zobowiązany do unieważnienia tych czynności prawnych, wskutek których przyszła masa upadłości została uszczuplona.

Radca prawny wyjaśnia, że w trakcie postępowania zazwyczaj dochodzi do sprzedaży majątków przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność oraz wspólników spółek cywilnych i odpowiadających za zobowiązania spółek osobowych. Co do zasady majątki członków ich rodzin nie są zagrożone, o ile nie ma np. wspólnoty majątkowej małżonków.

Podwyżka składek ZUS dobija przedsiębiorców

W prowadzeniu działalności gospodarczej nie pomagają zobowiązania. Przypomnijmy, że od stycznia doszło do kolejnej podwyżki składek ZUS.

Łącznie przedsiębiorcy muszą w tym roku płacić 1600,27 zł (w 2023 r. - 1418,48 zł). Wygląda to następująco:

  • składki emerytalne - 916,35 zł;
  • składki rentowe - 375,55 zł;
  • składki chorobowe - 115,01 zł;
  • składki wypadkowe - 78,40 zł;
  • składki na Fundusz pracy - 115,01 zł.

Do tego trzeba doliczyć jeszcze składkę zdrowotną, czyli kolejne kilkaset złotych miesięcznie. Eksperci z firmy podatkowej inFakt.pl wyliczają, że w 2024 r. składka zdrowotna dla podatników, którzy rozliczają na skali podatkowej lub na podatku liniowym, wyniesie co najmniej 381,78 zł.

To oznacza, że tylko te dwie grupy przedsiębiorców będą musiały zapłacić za wszystkie składki ZUS aż 1982,05 zł miesięcznie. Nie wszystkie firmy są w stanie udźwignąć takie obciążenia.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje