Wynagrodzenie we IX wzrosło o 1,6 proc. rdr - GUS (opinia)

16.10. Warszawa (PAP) - Przeciętne wynagrodzenie brutto we wrześniu wyniosło 3.640,84 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 1,6 proc., a mdm spadło o 1,2 proc. - podał Główny Urząd...

16.10.2012 | aktual.: 16.10.2012 14:53

16.10. Warszawa (PAP) - Przeciętne wynagrodzenie brutto we wrześniu wyniosło 3.640,84 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 1,6 proc., a mdm spadło o 1,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie we wrześniu wzrosło o 2,7 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc.

GUS podał także, że w przedsiębiorstwach we wrześniu było zatrudnionych 5.514,1 tys. osób, czyli tyle samo co przed rokiem, a w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc. Analitycy prognozowali, że zatrudnienie we wrześniu rdr nie zmieniło się, a wobec sierpnia spadło o 0,1 proc.

Poniżej opinie:

PIOTR KALISZ, CITI HANDLOWY

"Zatrudnienie okazało się zgodne z oczekiwaniami, natomiast wynagrodzenia poniżej konsensusu. Oznacza to, że następuje kontynuacja trendu spadkowego w płacach realnych, co oznacza, że dynamika konsumpcji prywatnej będzie niska. Dla RPP jest to kolejny sygnał, że wskazane są obniżki. Pierwszej spodziewamy się już w listopadzie, o 25 pb.

Wynagrodzenia są wskaźnikiem, który podlega dużej zmienności, więc może się okazać, że po słabszych wynikach we wrześniu, kolejny miesiąc zaskoczy na plus. Nie zmienia to jednak naszej opinii o tym, że tendencja na rynku pracy pozostaje pogarszająca się".

GRZEGORZ OGONEK, ING BANK ŚLĄSKI

"Z punktu widzenia konsumentów źle wygląda ta zaskakująco niższa dynamika płac. Wydawało się, że lipcowe wyhamowanie było jednorazowe, jednak widzimy, że wzrost tego wskaźnika nie przyspiesza. Nawet jeśli uwzględnilibyśmy różnicę dwóch dni roboczych mniej we wrześniu, to i tak by nie wystarczyło, aby realnie wynagrodzenia rosły.

Fundusz płac rósł wolniej niż ceny, co oznacza zmniejszenie siły nabywczej. Ożywienie w gospodarce nie przyjdzie od strony konsumentów.

Tendencja w zatrudnieniu będzie się utrzymywać, a koniec roku może przynieść nawet spadki. Przedsiębiorstwa szykują się na ciężkie czasy i przystosowują się by przetrwać.

Obrazu powinny dopełnić dane o produkcji, ale obecnie widać, że nie mamy do czynienia ze spowolnieniem i nie ma obecnie presji inflacyjnej. W listopadzie powinna nastąpić obniżka stóp procentowych o 25 pb". (PAP)

mj/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finansewynagrodzeniagus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)