Wysyp ofert pracy dorywczej. Polacy ruszyli na zakupy
Od połowy sierpnia sklepy zaczynają przeżywać oblężenie. Najpierw rodzice kompletują dzieciom wyprawkę szkolną, a później do powrotu na studia szykują się studenci. Jak wynika z danych firmy Tikrow, branża handlowa w tym okresie coraz częściej wspiera się pracownikami tymczasowymi.
Jak wynika z danych Tikrow, aplikacji z ofertami pracy tymczasowej, w lipcu 2023 r. liczba zleceń dla pracowników dorywczych wzrosła o ponad 80 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. W portalach przeważają oferty z branży handlowej. Najczęściej poszukiwani są pracownicy sklepu, na których jest niemal trzy razy większe zapotrzebowanie niż rok temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja jednocyfrowa jeszcze w tym roku. Członek RPP: martwi nas inny odczyt
Praca dorywcza dla studentów
Jak wskazuje Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow, przełom lata i jesieni to czas wzmożonego ruchu w sklepach, dlatego pracodawcy chętnie zatrudniają pracowników na niepełne etaty. Studenci to częsta grupa docelowa tego typu ofert.
Jest to również szansa na dorobienie do rosnących kosztów życia. A wynagrodzenie za pracę dorywczą może sięgać 800 zł za trzy dniówki – podkreśla członek zarządu Tikrow.
Pracownicy sklepu i magazynierzy najczęściej poszukiwani
Wśród ofert w branży handlowej przeważają dwa stanowiska: pracownik sklepu oraz magazynier. Pracowników sklepów poszukują dyskonty wielkopowierzchniowe, mniejsze supermarkety czy sieciówki. Zlecenia dotyczące stanowiska magazyniera publikują wielkie centra logistyczne, centra handlowe oraz mniejsze magazyny. W lipcu 2023 r. liczba zleceń Tikrow dotyczących pracowników sklepu wzrosła aż o 170 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca rok temu.