BP zapłaci 7,8 mld dolarów odszkodowania

03.03. Waszyngton (PAP/AP) - Koncern energetyczny BP zawarł w piątek ugodę z komitetem, który reprezentuje największą z grup domagających się od niego odszkodowań za skutki katastrofalnego wycieku ropy do Zatoki Meksykańskiej w 2010 roku - poinformował sędzia sądu federalnego w Nowym Orleanie Carl Barbier.

Katastrofa w Zatoce Meksykańskiej spowodowała olbrzymie straty
Źródło zdjęć: © AFP | Win McNamee

Sędzia nie podał, jaki jest obecny stan negocjacji, prowadzonych przez BP z władzami federalnymi i stanowymi oraz tymi zgłaszającymi roszczenia podmiotami, które nie są reprezentowane przez komitet.

W rezultacie ugody, wymagającej jeszcze zatwierdzenia przez sąd, nastąpiło drugie już z kolei zawieszenie procesu w sprawie odszkodowań za wyciek - powiedział Barbier. Daty wznowienia postępowania na razie nie ustalono. Jak zaznaczył sędzia, w następstwie ugody niezbędne jest wprowadzenie istotnych zmian do dotychczasowego planu procesu.

BP poinformował, iż na mocy ugody wypłaci rekompensaty w łącznej kwocie około 7,8 mld dolarów.

Największa w dziejach branży naftowej w USA katastrofa ekologiczna, która rozpoczęła się w kwietniu 2010 roku, zaowocowała licznymi pozwami sądowymi. Przede wszystkim BP i działająca jako jego podwykonawca firma usług wydobywczych Halliburton spierają się o to, kto był głównym winowajcą wycieku. Halliburtonowi zarzuca się, że wykonując odwiert nie uszczelnił go prawidłowo, a użyty w tym celu cement mógł nie odpowiadać wymogom jakościowym.

Przy wybuchu na platformie wiertniczej "Deepwater Horizon" zginęło 11 robotników. Wypadek ten spowodował powstanie dziury w odwiercie i niekontrolowany wyciek ropy do morza. Zamknięcie wypływu udało się dopiero w trzy miesiące po wybuchu, a znaczna część należącego do USA wybrzeża Zatoki Meksykańskiej została zanieczyszczona.

Zarówno BP, jak i Halliburton oraz będąca właścicielem platformy "Deepwater Horizon" szwajcarska firma Transocean wystąpiły wobec siebie nawzajem z pozwami odszkodowawczymi. W swym piątkowym oświadczeniu BP zaznaczył, że zawarcie ugody z komitetem poszkodowanych nie oznacza przyznania się koncernu do winy. Zapowiedział też dołączenie części własnych roszczeń wobec Halliburtona i Transoceanu do pozwów, wysuniętych przez komitet.

Wybrane dla Ciebie

Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem