Cała prawda o serialowych mieszkaniach. W prawdziwym życiu bohaterów nie byłoby na nie stać
Monica i Rachel z "Przyjaciół" musiałyby płacić miesięcznie nawet 6 tys. dolarów za swój apartament. A to tylko jeden z przykładów.
24.07.2017 | aktual.: 24.07.2017 13:40
Z różnicami cen mieszkań w popularnych serialach a prawdziwym życiu rozprawia się portal rp.pl. Zwraca uwagę, że "dwie niezbyt zamożne dziewczyny" - Monica i Rachel z "Przyjaciół" - wynajmują apartament na Manhattanie. W rzeczywistości wart jest 5-6 tys. dolarów miesięcznie. Niewiele mniej płaciliby za swoje lokum ich przyjaciele, czyli Joe i Chandler - ok. 4,5 tys. dolarów.
W innych produkcjach telewizyjnych sytuacja też daleka jest od realizmu. Carie z "Seksu w wielkim mieście" musiałaby zapłacić za swój apartament na Upper East Side 9,85 mln dolarów. Raczej trudno uwierzyć, że byłaby w stanie tyle zarobić pisząc swoje felietony. Jak podaje rp.pl, w rzeczywistości jej jednopokojowy apartament to cały dom z 10 sypialniami, 6 kominkami. W 2012 roku został sprzedany właśnie za taką cenę.
W serialu "Seks w wielkim mieście" pokazano również apartament Biga. Rzeczywista miesięczna cena jego wynajmu sięga 190 tys. dolarów. Stać na niego tylko najbogatszych.