"To czerwona flaga". Szefowa wielkiej firmy szczerze o pracownikach
Choć praca w supermarkecie Walmart może wydawać się prosta, w rzeczywistości firma ma jasno określone wymagania wobec swoich pracowników. Donna Morris, dyrektorka ds. zasobów ludzkich, nie ma wątpliwości, że niektórych osób po prostu nie zatrudni.
Donna Morris, wiceprezeska wykonawcza oraz dyrektorka ds. zasobów ludzkich w amerykańskiej sieci Walmart w rozmowie z CNBC zaznaczyła, że jedną z głównych "czerwonych flag" u kandydatów jest negatywne nastawienie, znane jako postawa typu "Debbie Downer".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sezon weselny w pełni. Ile dać w kopertę na wesele?
Toksyczni pracownicy w firmie
Termin "Debbie Downer" pochodzi z satyrycznego programu Saturday Night Live z 2004 roku. Fikcyjna postać o tym przydomku, grana przez komiczkę Rachel Dratch, zasłynęła z pesymizmu, narzekania i podkreślania złych stron każdej sytuacji.
Od tamtej pory "Debbie Downer" to określenie osób, które skutecznie obniżają morale zespołu, wiecznie narzekając lub podważając pomysły innych.
- Wiesz, że się pojawią i przyniosą problem, a nie rozwiązanie. Lubię ludzi, którzy przychodzą z problemem i sugerują, jak mogą go rozwiązać - powiedziała menedżerka.
Jednocześnie przestrzega przed drugą skrajnością, czyli sztucznym optymizmem. Udawanie, że wszystko jest w porządku w kryzysowej sytuacji, również jest szkodliwe.
Jakie są właściwe cechy dobrego pracownika?
Morris wskazuje, że pracodawcy cenią pracowników z zapałem i otwartością na wyzwania. Ważne jest, aby pracownicy nie bali się prosić o pomoc i dzielić się wiedzą z innymi. – Ludzie, którzy pomagają innym to totalna zielona flaga – podsumowała Donna Morris.
Michael Ramlett, dyrektor globalnej firmy Morning Consult dodał, że pracodawcy cenią też osoby z intelektualną ciekawością, chętnie badające temat, jakim się zajmują, także poza powierzonym im zakresem pracy.
Jednak oczekiwania pracodawców mogą prowadzić do stresu i wypalenia zawodowego. Z danych Europejskiego Instytutu Związków Zawodowych (ETUI) wynika, że stres w miejscu pracy przyczynia się do śmierci nawet 10 tys. osób rocznie w samej Europie.
Częstą przyczyną jest depresja, a także choroby serca związane z długotrwałym napięciem. W Japonii zjawisko przepracowania doczekało się osobnego terminu – karoshi – i rocznie odpowiada za 10 tys. zgonów.