OC z marketu? Na razie nie w Polsce

Tesco Polska zrezygnowało ze sprzedaży polis komunikacyjnych. Z ofertą ubezpieczeniową wciąż nie może ruszyć giełdowa Telekomunikacja Polska. Tymczasem towarzystwa mają wielką ochotę na współpracę z takimi partnerami.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Nie oferujemy już i nie planujemy sprzedaży polis komunikacyjnych - przyznaje Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco Polska.

Fiasko Tesco

Brytyjska sieć hipermarketów oferowała je od marca do listopada 2009 r. we Wrocławiu, Katowicach i Krakowie. Produkty Allianz, PZU, Benefii i Generali można było kupić w punktach obsługi finansowej, które wydają także karty płatnicze Tesco.

W Wielkiej Brytanii projekt - realizowany poprzez Tesco Personal Finance z udziałem Bank of Scotland - okazał się sukcesem. TPF jest w piątce największych dystrybutorów polis komunikacyjnych i wiceliderem w ubezpieczeniach zwierząt domowych. - Polscy klienci przyzwyczaili się do zakupu polis u tradycyjnych ubezpieczycieli. Alternatywne systemy sprzedaży muszą poczekać - wyjaśnia Sikora.

W ofercie sieci pozostały polisy na życie, zdrowotne, zabezpieczające przed skutkami kradzieży karty, a nawet turystyczne. Produkty Credit Agricole są dodawane do karty kredytowej MasterCard Tesco.Podobnie jest w sieci Carrefour. Wraz z kartą Carrefour VISA klient otrzymuje ubezpieczenia grupy Cardif.W centrach handlowych od 2003 r. można spotkać stoiska Ergo Hestii. Jest ich 67. Można tam kupić ubezpieczenia majątkowe i na życie.

TP stoi w miejscu?

Półtora roku temu rozpoczęcie sprzedaży ubezpieczeń zapowiadała Telekomunikacja Polska, która ma 8 mln klientów. Efektów nie widać. Gigant utrzymuje, że wciąż ma to w planach. – Jesteśmy na etapie negocjacji z wybranymi ubezpieczycielami – zapewnia Wojciech Jabczyński, rzecznik TP.

Grupa TP oferuje już ubezpieczenia turystyczne (Generali), od kradzieży telefonu (ACE) oraz zdrowotne i od trwałej niezdolności do pracy (MetLife) poprzez spółkę PTK Centertel, operatora sieci Orange (14 mln klientów).

Wielu polskich ubezpieczycieli – Aviva, BRE Ubezpieczenia, Generali – jest żywo zainteresowanych alternatywnymi kanałami dystrybucji. Widzą jednak inne przyczyny ich słabego rozwoju niż potencjalni partnerzy. Maciej Jankowski, szef grupy Aviva w Polsce, wskazuje, że polskie firmy z dużymi bazami klientów nie zostały na razie zmuszone do pośrednictwa ubezpieczeniowego, bo konkurencja jest jeszcze za mała.

- Aby osiągnąć zyski, partner ubezpieczyciela musi zaangażować się w sprzedaż dodatkowego produktu, w proces dystrybucji i w pełni wykorzystać wiedzę o klientach, ich zwyczajach i preferencjach. To trudne - uważa Paweł Zylm, prezes BRE Ubezpieczenia.

Piotr Rosik
PARKIET

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł