Polacy robią zapasy jedzenia. Zamrażaj, żeby nie marnować żywności
W sytuacji zagrożenia zarażeniem koronawirusem Polacy masowo wykupują żywność ze sklepów. Niektórzy wydają na zakupy jednorazowo nawet kilkaset złotych. Gromadzimy zapasy, ale czy żywność kupiona teraz się nie zmarnuje? Z pomocą przychodzi mrożenie. Zobacz, które produkty możesz włożyć do zamrażalnika.
21.03.2020 | aktual.: 21.03.2020 20:19
Polacy robią zapasy zakupów spożywczych - to fakt. W WP Finanse na bieżąco informujemy o tym, że w wielu sklepach czasem brakuje ryżu, makaronu, konserw, a nawet papieru toaletowego. Dostawy odbywają się na bieżąco, ale i tak wolimy się "zabezpieczyć".
Moja największa obawa dotycząca robienia zakupów na zapas, to kwestia marnowania żywności. O ile produkty suche przez wiele lat będą nadawały się do jedzenia, o tyle zakup dużych ilości chleba, mięsa, wędlin, owoców czy warzyw jest w tym kontekście ryzykowny. Dobrą metodą zatrzymania procesu "starzenia się" produktów jest mrożenie. Wiele artykułów kupionych jako świeże możemy włożyć do zamrażalnika i zjeść nawet za kilka tygodni lub miesięcy. Są też takie produkty, których mrozić nie powinniśmy, bo stracą wartości odżywcze i walory smakowe.
Chleb
Chleb to jeden z produktów, który śmiało możemy zamrozić. Ale uwaga - wiele chlebów dostępnych w supermarketach pochodzi z ciasta głęboko mrożonego, co oznacza, że nie można zamrażać ich ponownie. Taka informacja powinna znaleźć się zawsze na dziale z pieczywem. Dlatego możliwość mrożenia chleba dotyczy tylko tego z tradycyjnych piekarni albo tego, który nie był wcześniej mrożony.
Jeżeli chcemy wyjąć potem z zamrażalnika cały chleb, to zapakujmy go w foliowy woreczek i ściśle zwiążmy, żeby nie dopływało do niego powietrze. Jeżeli natomiast mamy zamiar zjeść potem tylko część, to przed mrożeniem pokrójmy go na kromki i pakujmy oddzielnie.
Zamrożony chleb będzie nadawał się do spożycia nawet przez 4 miesiące. Nie przedłużajmy jednak tego czasu, bo potem może stracić walory smakowe.
Mięso
Gdy kupimy kilka opakowań surowego mięsa i wiemy, że nie zjemy wszystkiego w ciągu najbliższych dni, to od razu po zakupie włóżmy je do zamrażalnika. Będzie mogło się tam znajdować nawet do 8-9 miesięcy. Mięso podzielone na części zawińmy ściśle folią.
Kiełbasy, wędliny
Te produkty również bez problemu możemy włożyć do zamrażalnika. Jednak ich czas przydatności jest krótszy niż mięsa surowego. Zjedzmy je maksymalnie w ciągu 2 miesięcy od zamrożenia.
Produkty mączne, pizza
Taką żywność śmiało możemy zamrozić. Dotyczy to również pierogów, kopytek, pyz czy pizzy zrobionej samodzielnie w domu.
Warzywa i owoce
Większość świeżych owoców jak najbardziej nadaje się do mrożenia (może poza pomarańczą, arbuzem i kiwi). Co prawda mogą nieco stracić kolor i smak, ale nie wartości odżywcze. Co do warzyw, to nie wkładajmy do zamrażalnika tych, które zawierają dużo wody np. ogórków, rzodkiewek, pomidorów czy bakłażanów. Dlaczego? Bo po rozmrożeniu mogą się po prostu "rozpłynąć", czyli zrobi się z nich papka. Jeżeli jednak komuś nie przeszkadza jedzenie w takiej formie, to spokojnie może mrozić nawet te warzywa.
Do zamrożenia nadaje się też ciasto, ser czy zioła.
Zobacz także
A jakich produktów lepiej nie wkładać do zamrażalnika?
- ugotowanych jajek, bo stracą swoją konsystencję i smak
- nabiału, czyli śmietany, kefiru, serka wiejskiego, jogurtu, majonezu - mrożenie może je "rozwarstwić"
- gotowych dań z makaronem lub ryżem, bo po rozmrożeniu staną się miękkie
Ważna kwestia dotyczy produktów, które wcześniej były już zamrożone. Pamiętajmy, aby nie zamrażać ich ponownie. Mrożenie nie zabiją nagromadzonych już w jedzeniu bakterii, ono po prostu je "usypia". Kiedy rozmrozimy produkt, który już kiedyś był zamrożony, to drobnoustroje zaczynają się namnażać. Zjedzenie takiej żywności może doprowadzić do zatruć pokarmowych.
Podczas zamrażania bakterie zawarte w żywności nie giną, ale przechodzą w stan uśpienia. Przy podwyższeniu temperatury drobnoustroje "budzą się", zaczynają gwałtownie namnażać i wydzielać szkodliwe toksyny.
Czytaj także: Szkoły zamknięte, w sieci wysyp ofert półkolonii. "To zaprzeczenie istoty kwarantanny"
Na stronie internetowej Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) dostępna jest lista produktów nadających i nie nadających się do mrożenia, z uwzględnieniem czasu ich maksymalnej świeżości. Jeżeli nie jesteśmy pewni, co do konkretnej rzeczy - zawsze możemy to sprawdzić.
Władze naszego kraju apelują o zachowanie zdrowego rozsądku podczas zakupów i zapewniają, że żywności w naszym kraju nie zabraknie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl