Promocje w marketach. W Auchan produkty za 1 zł, w Biedronce za 0,49 zł. Wojna na niskie ceny.
Supermarkety i dyskonty stale walczą o uwagę klientów i wymyślają atrakcyjne promocje, aby zachęcić nas do zakupu. My niczym ryby połykamy haczyk i zwabieni przynętą w postaci niskiej ceny, biegniemy do sklepu. W tym tygodniu Auchan i Biedronka postanowiły wykorzystać ten chwyt. Wybrane produkty można tam kupić już za 0,49 zł, 0,99 zł czy 1 zł.
To, że promocje i wyprzedaże są często stosowanym przez różne sieci handlowe trikiem, nikogo nie dziwi. Zaskakiwać mogą jednak nad wyraz niskie ceny. Na jednej z grup na Facebooku znalazłam zdjęcie paragonu z kilkudziesięcioma produktami za 1 zł. Pani poinformowała innych członków o promocji, jaka obowiązuje w hipermarkecie Auchan. Rozpoczęła się żywa dyskusja.
Zdziwiona tak niskimi cenami postanowiłam odezwać się do sieci sklepów. Okazało się, że do 23 września trwa tam akcja "wszystko za 1 zł". - W każdym hipermarkecie Auchan, przy wejściu, w specjalnej strefie promocyjnej są przygotowane produkty spożywcze i przemysłowe, zamówione specjalnie na tę akcję. Ogólnie jest prawie 800 artykułów za 1 zł - poinformowała Dorota Patejko, dyrektor do spraw komunikacji sieci sklepów Auchan. Za złotówkę można kupić m.in. ręczniki papierowe, słodycze, skarpetki, rajstopy czy jogurty.
Oglądaj także: Przetestowaliśmy "danie dla skacowanych studentów"
Promocja wywołuje duże zainteresowanie wśród Internautów, chociaż nie wszyscy widzą w niej coś nadzwyczajnego. Na Facebooku czytam komentarze, że w promocji nie ma nic ciekawego, a przeceniono tylko drobne rzeczy, które w regularnej cenie kosztują niewiele więcej. Jedna kobieta pisze, że ta złotówka to chwyt marketingowy, który ma tylko i wyłącznie przyciągać.
Z drugiej strony kupienie np. 30 produktów za równe 30 zł wydaje się bardzo zachęcające, nawet jakby to miały być skarpetki, ręczniki czy ścierki. Z innej znów strony nasuwa się pytanie: czy ja rzeczywiście potrzebuję tych rzeczy, nawet jeżeli kosztują tak mało? Tak właśnie działa promocja - często wychodzimy z reklamówką zbędnych produktów.
Biedronka też stawia na rewolucję. Ruszyła wielka wyprzedaż wybranych produktów spożywczych i przemysłowych. W 1692 sklepach w Polsce znajdziemy artykuły, które kosztują zaledwie 0,49 zł. Z uwagi na niską temperaturę na zewnątrz sieć postanowiła też obniżyć ceny.
Wybrałam się do sklepu, aby zobaczyć jak wygląda ta wyprzedaż. Za niższą kwotę można kupić np. wykałaczki, kapustę, lizaki czy danie instant.
Jakiś czas temu pisaliśmy na WP Finanse o dodatkowych staraniach Biedronki o klienta, a mianowicie stawianiu przed niektórymi sklepami namiotów wyprzedażowych. Sieci handlowe zrobią naprawdę dużo, aby pozyskać klienta i go nie stracić.
Na Facebooku internauci pokazują, jakie produkty udało im się kupić zarówno na promocji w jednym, jak i drugim sklepie. Trend wzajemnego informowania się o nowych promocjach stał się bardzo popularny. Nic dziwnego, bo z badania przeprowadzonego przez Quality Watch wynika, że aż 52 proc. Polaków kupuje głównie wtedy, kiedy sklepy obniżą ceny.