Rynek pracownika? Na razie go nie będzie
Z 11,5 proc. w końcu grudnia 2014 r. do nawet 10,5 proc. na koniec
br. może zdaniem ekspertów zmniejszyć się stopa bezrobocia. Dzięki lepszej koniunkturze najwięcej
miejsc pracy przybędzie w usługach i handlu
15.01.2015 | aktual.: 17.01.2015 09:04
Z 11,5 proc. w końcu grudnia 2014 r. do nawet 10,5 proc. na koniec br. może - zdaniem ekspertów zmniejszyć się stopa bezrobocia. Dzięki lepszej koniunkturze najwięcej miejsc pracy przybędzie w usługach i handlu - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Biorąc pod uwagę średnią z 12 prognoz analityków dla "DGP" sytuacja wygląda nieco mniej optymistycznie. Jak szacują, stopa bezrobocia wyniesie 10,9 proc. W takim wypadku armia bezrobotnych zmalałaby o 110 tys. osób - do 1,7 mln Polaków.
Niemniej to i tak lepszy wynik niż w założeniach do budżetu na ten rok, gdzie bezrobocie wynosi 11,8 proc.
Z wszystkich prognoz wynika zaś, że wciąż będziemy mieli rynek pracodawcy. "Rynek pracownika pojawia się u nas dopiero wtedy, gdy stopa bezrobocia osiąga poziom 7-8 proc." - zauważa ekonomistka PKO BP Karolina Sędzimir.
Według ekspertów w br. wielu znajdzie etat w handlu. "Zwiększające się zatrudnienie spowoduje wzrost Funduszu Płac. To z kolei poskutkuje mocniejszą konsumpcją prywatną" - mówi główny ekonomista Pekao Marcin Mrowiec.
Przybędzie też pracy w usługach. Jak zauważa Mrowiec, w Polsce zatrudnienie w nich nie jest tak wysokie jak w krajach bardziej rozwiniętych.