Schetyna: rząd zamierza obniżyć pensje pracownikom CBA

Premierowi Donaldowi Tuskowi zależy by wzrost płac we wszystkich służbach był zracjonalizowany i nie było podziału, pod tym względem, na służby gorsze i lepsze - mówił wicepremier Grzegorz Schetyna, odnosząc się do informacji, że przygotowywany jest projekt obniżający pensje agentom CBA.

06.06.2008 | aktual.: 06.06.2008 13:17

"Rzeczpospolita" napisała, że w Kancelarii Premiera przygotowano projekt, który obniża z 3,96 do 3,5 tzw. mnożnik, na postawie którego wylicza się pensje w CBA. O tym, jaki mnożnik dostaje funkcjonariusz, decyduje jego szef. Kancelaria Premiera tłumaczy zmiany ustawa budżetową. W styczniu, gdy parlament przyjmował ustawę, posłowie i senatorowie okroili finanse dla CBA o blisko 40 mln zł.

Rano w radiu Zet Schetyna potwierdził, że rząd zamierza obniżyć pensje pracownikom CBA. Uzasadniał to tym, że CBA ma największe płace, bo było traktowane dużo lepiej niż pozostałe służby. Zaznaczył, że wysokość pensji wynika z ogólnego mnożnika, który obowiązuje we wszystkich służbach specjalnych.

Później pytany o to po konferencji dot. Euro 2008 powiedział, że CBA od początku swojego powstania była uprzywilejowana jeśli chodzi o zarobki.

_ Premierowi Tuskowi zależy na tym, by wzrost płac we wszystkich służbach był zracjonalizowany, by nie było służb lepszych i gorszych. Nie ma to żadnego związku z tym czy ktoś kogoś lubi czy nie lubi, bo to nie kwestia sympatii, ale elementarnej racjonalności i uczciwości _ - podkreślał wicepremier i szef MSWiA.

Według "Rzeczpospolitej", dotychczas najwyższe podstawowe wynagrodzenie w CBA wynosiło średnio 5,9 tys. zł brutto. Teraz nikt ni będzie mógł otrzymać więcej niż 5,2 tys. zł podstawowej pensji - napisała gazeta.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)