Sprytny trik na niższe rachunki. Tani przedmiot umieść za grzejnikiem
Temperatura spada, więc grzejniki poszły w ruch, co może być kosztowne. Tymczasem wystarczy sięgnąć po łatwo dostępny produkt, który niemal każdy ma w kuchni, aby zredukować koszty ogrzewania. TikTokerka zdradziła sprytny trik.
Z powodu podwyżek cen gazu oraz energii elektrycznej wiele osób poszukuje metod na obniżenie rachunków za ogrzewanie. Domowe sposoby okazują się zaskakująco efektywne. Jedna z użytkowniczek TikToka, znana jako the.cosyclub, zaprezentowała swoim obserwatorom technikę, która może przynieść oczekiwane oszczędności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"480 zł co miesiąc". Polacy boją się sezonu grzewczego
Jak zmniejszyć rachunek za ogrzewanie? TikTokerka radzi
Grzejniki, oprócz ogrzewania wnętrza mieszkania, oddają część produkowanego ciepła do ścian, co powoduje stratę energii przez fasadę budynku. Oznacza to, że tracimy ciepło.
Aby temu zapobiec, TikTokerka sugeruje użycie zwykłej folii aluminiowej. Jak wskazuje, umieszczenie jej za grzejnikiem zwiększa efektywność ogrzewania.
Prostym w zastosowaniu rozwiązaniem jest również zawinięcie kartonu folią aluminiową i osadzenie za urządzeniem. Dzięki temu zmniejszymy zużycia energii, co pozwoli na obniżenie ciepła ustawionego na termostacie.
Pod zamieszczonym na TikToku nagraniem pojawiło się wiele komentarzy od użytkowników, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami. Wiele osób stosuje tę metodę od lat, często z dobrym skutkiem. Chociaż niektórzy pytali o bezpieczeństwo, opinie skłaniały się ku temu, że folia nie stanowi zagrożenia, a jedynie wymaga regularnej wymiany na nową po pewnym czasie użytkowania.
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach
Utrata ciepła to nie jedyny problem, z jakim zmagają się mieszkańcy bloków w sezonie grzewczym. W Polsce pojawiło się bowiem "pasożytnictwo cieplne", które polega na korzystaniu z ciepła sąsiadów zamiast uruchamiania własnych grzejników. Nawet w takich przypadkach mieszkańcy muszą płacić za ogrzewanie.
Spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe mogą określać zapis w regulaminie dotyczący minimalnej temperatury w danym lokalu, pod groźbą kary. Konsekwencje spotkały m.in. mieszkankę Gdyni, która według spółdzielni miała nie utrzymywać regulaminowej temperatury minimalnej. Kobieta otrzymała karę w wysokości 500 zł. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu.