praca za granicą(strona 23/27)

Otwarcie niemieckiego rynku pracy nie zwiększy dramatycznie liczby Polaków wyjeżdżających do pracy do Niemiec, ponieważ polski potencjał migracyjny zaczął się wyczerpywać

Geoarbitraż to sposób na oszczędzanie lub podwyższenie standardu życia poprzez wykorzystywanie kursów walut i różnic cen.

Ojczyzna robotnika jest tam gdzie jest praca i płaca. To prawda. Nie wolno jednak zapominać, że w wielu miejscach czyha praca przymusowa i w podłych warunkach oraz handel ludźmi.

Pracownicy zatrudniani w Niemczech przez agencje pośrednictwa pracy od 1 maja mogą liczyć na ustawowo ustalone wynagrodzenie minimalne. Nie będą mogli zarabiać mniej niż 7,79 euro brutto za godzinę w landach zachodnich i 6,89 euro w landach wschodnich.

Fachowców z Polski do pracy, głównie w hotelarstwie, gastronomii, budownictwie, usługach, oczekują przedsiębiorcy z niemieckiego landu Meklemburgia-Pomorze Przednie, po otwarciu rynku pracy.

Niemieckie firmy czekają na 1 maja, kiedy ich rynek pracy otworzy się na Polaków. Nasi zachodni sąsiedzi liczą, że wraz z siłą roboczą z Polski skończą się ich kłopoty z niedoborem wykwalifikowanych pracowników.

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że Polacy szukający zagranicą własnego biznesu często chcą go uruchomić pod ojczystą marką. Dziennik wyjaśnia, że w tym roku wystartuje około 150 punktów opartych na polskim pomyśle.

Minister pracy staje w obronie polskich imigrantów. Dlatego donosi do Brukseli na holenderski rząd, który wprowadził niezwykle restrykcyjne przepisy, uderzające w zagranicznych pracowników.

W niemieckich szpitalach brakuje lekarzy. Coraz częściej luki wypełniają polscy specjaliści.
Choć zainteresowanie pracą za granicą wśród lekarzy spadło dwukrotnie, w porównaniu do wielkiego boomu emigracyjnego po wejściu Polski do Unii Europejskiej, to i tak chętnych do wyjazdy jest wielu.

"Chirurgami wśród zbieraczy warzyw" nazywa niemiecka prasa Polaków pracujących w tym kraju przy zbiorze szparagów. Instytut Spraw Publicznych przeanalizował 40 artykułów z niemieckich gazet, dotyczących polskich pracowników.

Holendrzy będą certyfikować agencje proponujące Polakom pracę w ich kraju.
Cel to zmniejszenie liczby osób oszukanych przez nieuczciwych pośredników, które muszą korzystać z
pomocy socjalnej. Polskie MSZ zabiega ponadto o niezaostrzanie prawa imigracyjnego w Holandii.

300-400 tysięcy Polaków może wyjechać za granicę po otwarciu 1 maja dla polskich pracowników niemieckiego rynku pracy

Od 1 maja br. Niemcy i Austriacy otworzą dla Polaków swoje rynki pracy. Czy powinniśmy spodziewać się masowych wyjazdów w kraju?

Siedem lat po przystąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą mogli legalnie pracować w Niemczech i Austrii. Ile będzie można zarobić, w jakich zawodach i gdzie jest najłatwiej o zatrudnienie.

Z badania firmy Otto przeprowadzonego wśród 350 niemieckich firm produkcyjnych i usługowych wynika, że 43% przedsiębiorstw w Niemczech jest przekonanych, że polscy specjaliści rozwiążą problemy kadrowe

Komisja Europejska szacuje, że po otwarciu 1 maja niemieckiego rynku pracy przybędzie do Niemiec rocznie 100 tysięcy pracowników z ośmiu wschodnioeuropejskich państw UE - poinformował dziennik "Die Welt".

Połowa pracodawców niemieckich uważa, że otwarcie rynku pracy dla Polaków 1 maja tego roku rozwiąże ich problemy kadrowe i z Polski przybędą rzesze wykwalifikowanych fachowców

Kasia Madera prowadziła na żywo relację z Trafalgar Square zaraz po katastrofie smoleńskiej. Był to dla niej niezmierny honor i wielki zaszczyt. O pracy w BBC News, profesjonalizmie i byciu matką rozmawia Jarosław Malesa.

Pracodawcy z Niemiec poszukują przede wszystkim personelu posługującego się językiem niemieckim. Natomiast we Francji mile widziane jest doświadczenie zawodowe zdobyte już w tym kraju oraz komunikatywna znajomość języka francuskiego

Od 1 maja br. Niemcy i Austriacy otworzą dla Polaków swoje rynki pracy. Czy powinniśmy spodziewać się masowych wyjazdów z kraju? Oto, co na ten temat sądzą internauci serwisu praca.wp.pl.