Protest(strona 18/1)

Ponad stu związkowców zebrało się we wtorek przed południem przed siedzibą Przewozów Regionalnych w Warszawie. Domagają się od zarządu spółki przedstawienia do konsultacji planu restrukturyzacji firmy.

Brytyjska prasa donosi o eskalacji strajku załóg pokładowych linii British Airways. Protest kończy się wprawdzie dziś o północy, ale związkowcy planują już dalsze działania.

Brytyjska prasa donosi o eskalacji strajku załóg pokładowych linii British Airways. Protest kończy się wprawdzie dziś o północy, ale związkowcy planują już dalsze działania.

Strajk załóg pokładowych British Airways nabiera coraz większego znaczenia politycznego przez zbliżającymi się wyborami powszechnymi w Wielkiej Brytanii. Opozycja konserwatywna zarzuca rządowi słabość w obliczu fali strajkowej, która po świętach obejmie również brytyjskie koleje.

Od odwołania 29 lotów z Londynu rozpoczął się w sobotę rano czterodniowy strajk personelu pokładowego linii lotniczych British Airways. Brytyjski przewoźnik zapewnia jednak, że obędzie się bez poważnych zakłóceń w harmonogramie przelotów.

Sędziowie apelują do rządu i parlamentarzystów o przygotowanie w najbliższym czasie stosownych rozwiązań prawnych mających na celu wzrost ich wynagrodzeń. Ostrzegają, że bezczynność w tej sprawie organów państwowych może się skończyć kolejnymi akcjami protestacyjnymi - pisze "Nasz Dziennik".

Od wieczora strajkują pracownicy katalońskich autostrad. Protest odbywa się w godzinach największego ruchu drogowego podczas wyjazdu na wielkanocne wakacje. W ramach protestu, pracownicy podnieśli szlabany i nie pobierają opłat za przejazd. Strajkujący ostrzegają, że to jeszcze nie koniec i zapowiadają drugą turę strajku.

Poniedziałek jest trzecim i ostatnim dniem strajku ok.12 tys. pracowników linii lotniczych British Airways (BA). Reprezentujący ich związek zawodowy Unite jest gotów do dalszych rozmów, aby uniknąć kolejnych strajków, lecz nie ma odzewu ze strony dyrekcji BA.

Związki zawodowe i kierownictwo British Airways podają sprzeczne informacje o zasięgu i skuteczności strajku około 12 tys. pracowników pokładowych, który rozpoczął się w piątek o północy i ma potrwać trzy dni.

W związku ze strajkiem w liniach lotniczych British Airways, w sobotę odwołano jeden lot z Warszawy do Londynu oraz dwa loty z Londynu do Warszawy - poinformowała PAP Sylwia Pawlina z biura prasowego BA.

12 tysięcy stewardess i stewardów British Airways rozpoczęło trzydniowy strajk. Drugi, czterodniowy, ma się odbyć za tydzień. Personel pokładowy brytyjskich linii lotniczych protestuje przeciwko planowanym oszczędnościom, w tym zamrożeniu płac.

Rolnicy i pszczelarze protestowali przed Sejmem przeciwko dopuszczeniu do upraw genetycznie modyfikowanych roślin. Kilkanaście dni temu Komisja Europejska zgodziła się na modyfikowane ziemniaki.

Dyrekcja British Airways zapewnia, że jest dobrze przygotowana do przedświątecznego strajku załóg pokładowych. 12 tysięcy stewardess i stewardów brytyjskich linii lotniczych ma strajkować przez 7 dni, między 20 marca a końcem miesiąca. Spór związkowców z zarządem dotyczy warunków pracy i planowanych oszczędności.

Pracownicy zakładów oczyszczania miasta, którzy wraz z innymi zatrudnionymi w sferze budżetowej protestują przeciwko programowi oszczędnościowemu rządu Grecji, zapowiedzieli we wtorek rozszerzenie strajku.

Większość Greków jest przeciwna ostatnim krokom oszczędnościowym ogłoszonym przez rząd - świadczą rezultaty sondażu opublikowane w piątek.

Przed kancelarią premiera w Al. Ujazdowskich w Warszawie trwa protest taksówkarzy. Protestujący nie zgadzają się na funkcjonowanie tzw. przewozu osób. Działalność taką nazywają "piractwem", które porównują do podrabiania ubrań i płyt CD. Taksówkarze złożyli w tej sprawie w kancelarii Donalda Tuska petycję.

Jeśli negocjacje z zarządem Polskiego Radia nie przyniosą porozumienia będzie strajk - mówi "Gazecie Wyborczej" szef związku dziennikarzy Trójki Jerzy Sosnowski.

W związku z groźbą strajku personelu pokładowego, linie lotnicze British Airways szkolą personel naziemny do wykonywania jego zadań - donoszą niedzielne media.

Przedsiębiorca z branży spożywczej opublikował w prasie list otwarty do premiera, w którym krytykuje sposób prowadzenia przetargów w Agencji Rynku Rolnego. "Agencja funkcjonuje jak prywatny folwark" - pisze prezes spółki "Agrol".

Tysiące ludzi wyszły na hiszpańskie ulice, aby zaprotestować przeciw planowanym przez rząd w Madrycie cięciom wydatków budżetowych i podwyższeniu wieku emerytalnego o dwa lata.