Od początku roku, to znaczy od momentu, kiedy w kodeksie pracy pojawił się zakaz molestowania seksualnego w miejscu pracy, do Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) wpłynęły tylko trzy skargi dotyczące molestowania - poinformowała Główny Inspektor Pracy Anna Hintz. Dodała, że żadnego z tych przypadków nie udało się jednak udowodnić przed sądem.