stocznia(strona 12/16)

Spółka Bud Bank Leasing - zarządca kompensacji prowadzący sprzedaż majątku Stoczni Gdynia podpisał pierwsze umowy z inwestorami, którzy nabyli mniejsze części stoczniowego majątku. Umowy parafowało 10 firm.

Dwa ostatnie statki zostaną przekazane przez Stocznię Gdynia armatorom dopiero w czerwcu.

Minister skarbu Aleksander Grad zapewnia, że ma deklaracje inwestorów, który zakupili majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie, że będą budowali tam statki.

Odejście ponad 9, 2 tysięcy pracowników stoczni z Gdyni i Szczecina kosztuje 370 milionów złotych. - pisze "Puls Biznesu". Pracownicy odejdą z zakładów do końca tego tygodnia.

Pomoc publiczną stanowią nie tylko pieniądze przelewane na konto, ale także wszelkie gwarancje i poręczenia kredytowe udzielane przez państwo. W ten sposób, w rozmowie z Polskim Radiem, urzędnicy Komisji Europejskiej komentują debatę, która rozgorzała wczoraj w naszym kraju. Zastrzegają przy tym, że dokładnych danych o wsparciu rządowym nie będą ujawniać. Związkowcy ze stoczni Gdańsk mówią, że zakład otrzymał około 80 milionów złotych, rząd tymczasem podaje kwotę około 700 milionów.

Według marszałka Sejmu Bronisława
Komorowskiego pomysł powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie
prywatyzacji Stoczni Gdańskiej jest mało efektywny. Jak dodał, te
kwestie może zbadać komisja skarbu albo Najwyższa Izba Kontroli.

Zdaniem Janusza Piechocińskiego (PSL)
powołanie w Sejmie komisji śledczej, która miałaby zbadać przebieg
prywatyzacji Stoczni Gdańskiej, to ostateczność.

Przebieg prywatyzacji Stoczni Gdańsk powinna
zbadać raczej sejmowa Komisja Skarbu Państwa, a nie komisja
śledcza - uważa szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak.

Dwóch związkowców kontra premier – tak wyglądała szumnie zapowiadana debata, której losy ważyły się przez cały poniedziałek - czytamy na stronach RMF FM. Działacze ze stoczniowej „Solidarności” i OPZZ nie wzięli w niej udziału. Premier w komfortowych warunkach mógł więc wygłaszać swoje zdanie na temat przyszłości stoczni.

Przedstawiciele Solidarności Stoczni Gdańskiej i OPZZ zapowiedzieli, że nie przyjdą na zaplanowaną na godz. 20.15 debatę z premierem na dziedzińcu Politechniki Gdańskiej. Zapraszają natomiast Donalda Tuska na spotkanie na godz. 19 przed bramę stoczni.

19 tys. zł brutto odprawy dla stoczniowca zwolnionego ze Stoczni Szczecińskiej Nowa. Sąd Pracy w Szczecinie wydał pierwszy wyrok w tej sprawie.

Znalazł się inwestor dla Stoczni Szczecińskiej Nowa. Zwycięzcą przetargu na majątek stoczni został United International Trust - poinformował na konferencji prasowej minister skarbu Aleksander Grad. Inwestor zadeklarował, że chce kontynuować produkcję.

Komitet Obrony Stoczni Gdańskiej wydał w
piątek komunikat, w którym zaprosił mieszkańców Gdańska przed
Filharmonię Bałtycką w poniedziałek, w czasie, gdy ma się tam
odbywać debata między przedstawicielami związków zawodowych
stoczni a premierem Donaldem Tuskiem.

Wicemarszałek Sejmu wyraził nadzieję, że Stocznia Gdynia będzie dalej budować statki.Wczoraj majątek stoczni sprzedano za około 288 milionów złotych. Zwycięzcą przetargu jest arabska spółka United International Trust N.V., która zapowiada, że będzie kontynuować produkcję stoczniową.

Stocznia Gdynia ma inwestora. Według ministra skarbu, spółka zamierza kontynuować produkcję statków.

Lech Wałęsa pochwalił prezydenta Lecha Kaczyńskiego za jego listy do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki i premier tego kraju Julii Tymoszenko z prośbą o pomoc i interwencję na rzecz obrony Stoczni Gdańsk. - Ja też o tym myślałem, ale mnie wyprzedził - zaznaczył były prezydent.

Minister Skarbu Aleksander Grad poinformował o przesłaniu do Komisji Europejskiej korekty programu restrukturyzacji Stoczni Gdańskiej. Według ministra Aleksandra Grada, rozwiązania przyjęte w nowym planie przez właściciela stoczni, ukraińską spółkę ISD, wychodzą na przeciw oczekiwaniom Brukseli.

Działania Komisji Europejskiej opóźniają przyjęcie planu prywatyzacyjnego Stoczni Gdańsk. W tym tygodniu do Brukseli zostanie wysłana kolejna wersja planu zawierająca odpowiedzi na pytania unijnych urzędników. Analiza poprzedniego planu przesłanego do Komisji zajęła trzy miesiące.

Monika Olejnik rozmawia z Aleksandrem Gradem, ministrem skarbu państwa.

Poseł PO Jarosław Gowin powiedzial, że obecny rząd nie mógł uratować polskich stoczni.