Mówią, że jest taniej niż za PiS‑u. Internauci: "Wy tak na poważnie?"

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a Polacy ruszyli na ostatnie zakupy. Koalicja Obywatelska pokazała, jak zmieniły się ceny potraw wigilijnych za ich rządów, pisząc, że obecnie jest taniej niż w 2023 r. Opublikowane dane wywołały w sieci prawdziwą burzę.

KO pokazuje jak zmieniły się ceny za ich rządów
KO pokazuje jak zmieniły się ceny za ich rządów
Źródło zdjęć: © East News, X | Eryk Stawiński, Koalicja Obywatelska

Jak wynika z analizy PanParagon, ceny produktów świątecznych znacząco się zmieniły, choć nie zawsze na niekorzyść konsumentów. "Fakt" podaje, że w analizie uwzględniono paragony z datą zakupu 1-15 grudnia 2023 r. i 1-15 grudnia 2024 r.

Raport przedstawia medianę cen dla obu okresów takich produktów, jak: cukier 1 kg, rodzynki 200 g, burak 1 kg, grzyby suszone 20 g, jajka ściółkowe 10 szt. rozmiar M, śledź 500 g, karp płat 100 g, twaróg sernikowy 1 kg, masa makowa 850 g oraz kapusta biała 1 kg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karp tańszy niż rok temu

W oczy rzucają się ceny karpia. Analiza wykazała, że ulubiona ryba wigilijna Polaków, staniała o 33 proc. Koalicja Obywatelska na portalu X opublikowała serię wpisów z porównaniami cen. Przykład? Kilogram karpia kosztuje obecnie 29,99 zł, a rok temu jego cena wynosiła 44,49 zł.

Wpis wywołał burzliwą dyskusję w komentarzach. "Nawet PiS takiej obłudy nie odwalał" – napisał jeden z komentujących. "Czyli wy tak na poważnie? Całą serię tego macie?" – dodał kolejny.

Według aplikacji PanParagon jeszcze bardziej spadła cena cukru. Mediana cen z grudnia 2023 r. wynosiła 5,79 zł/kg, natomiast w analogicznym miesiącu tego roku cena spadła do ok. 2,99 zł/kg. To spadek o 48,4 proc. Internauci również nie kryli oburzenia opublikowanymi danymi. "Czy zrobicie też takie porównanie ceny masła?" – napisał jeden z internautów. "Nie no nie wytrzymam" – podkreślił kolejny. 

Tańsza niż w poprzednim sezonie jest także kapusta (-25 proc.) oraz masa makowa (-3,4 proc.).

Liderzy wigilijnej drożyzny

Analiza aplikacji PanParagon wykazała, że w tym roku najbardziej podrożały rodzynki. W ubiegłym roku paczka 200 g kosztowała 3,99 zł, a obecnie trzeba zapłacić 4,99 zł. To wzrost o ok. 25 proc.

Poza tym w górę poszły ceny suszonych grzybów. W sezonie przedświątecznym 2023 r. płaciliśmy 6,99 zł za 20 g, a w tym roku musimy wydać 8,99 zł. Z kolei za jajka ściółkowe (10 sztuk, rozmiar M) płacimy o 12,3 proc. więcej niż przed rokiem. Śledzie są droższe o 7,7 proc.

Mimo że niektóre produkty staniały, całkowity koszt koszyka wigilijnego wzrósł o 1 proc. w porównaniu do zeszłego roku. W 2023 r. zestaw 10 produktów kosztował 76,05 zł, a w tym roku trzeba wydać 76,85 zł.

Ostatni rok z żywymi karpiami?

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia przyciągają uwagę dotyczącą kwestii sprzedaży żywych karpi. Chodzi o właściwe warunki ich przechowywania. Za znęcanie się nad karpiami grozi kara do 3 lat więzienia, a w przypadku szczególnego okrucieństwa nawet do 5 lat. Odpowiedzialność spoczywa nie tylko na sprzedawcach, ale także na kupujących, którzy mogą być ukarani za nieodpowiednie traktowanie ryb po zakupie.

Do Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy, który precyzuje warunki przetrzymywania żywych ryb.

Propozycja przewiduje, że transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie, będzie uznane za znęcanie się nad zwierzęciem, jeżeli nie zapewni mu się wystarczającej ilości wody do oddychania i swobodnej zmiany pozycji ciała. Przewidywane kary to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Jeżeli sąd uzna, że działania sprzedawcy nosiły znamiona szczególnego okrucieństwa, kara może wzrosnąć do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Finanse
koalicja obywatelskaświętaceny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)