Tanie loty z Warszawy

Zagraniczne portale polecają Warszawę jako punkt przesiadkowy na loty do miejsc na całym świecie od Europy (Rzym, Barcelona, Paryż), poprzez Karaiby (St. Martin, Santo Domingo), aż po Azję (Dżakarta, Osaka, Szanghaj). Najtaniej można polecieć do Pekinu bezpośrednim połączeniem LOT-u za 1850 zł. Jak podaje gazeta, samoloty na tej trasie wypełnione są w 80 proc. i nie są to Polacy.

Do tego na naszym rynku dobrze radzą sobie zagraniczni gracze. Holenderski KLM oferuje lot do Hawany z przesiadką w Amsterdamie za 2370 zł. Firmie tej już kilka razy zdarzało się oferować tanie przeloty poza tradycyjnym okresem promocji.

Prawdziwa wojna cenowa zaczęła się rok temu, kiedy na polski rynek weszły Emirates - linia lotnicze z Dubaju i zaczęła konkurować z katarskimi Qatar Airways. W zeszłym roku Arabowie oferowali połączenia do Pekinu za niewiele ponad 1500 złotych i atrakcyjne przeloty do azjatyckich miast. Te dwie duże linie specjalizują się w lotach do Azji, chociaż niedogodnością mogą być wielogodzinne transfery w Dubaju i Dusze.

Część europejską obsługują u nas tani przewoźnicy - WizzAir i Ryanair. Przy odrobinie szczęścia i trafieniu na odpowiednią promocję można u nich kupić bilet za mniej niż 100 zł. Do tego często pojawiają się dodatkowe zniżki jak darmowy przewóz sprzętu narciarskiego u WizzAir'a. Na tanich połączeniach można spotkać naszych sąsiadów ze wschodu.

Kolejny okres zimowy nie będzie raczej tak tani. LOT skasuje 19 połączeń, na jego miejsce prędko wejdą inni przewoźnicy. Lufthansa przewozi pasażerów do niemieckich centrów przesiadkowych, podobnie zamierza robić słoweńska Adria.