Tesco oficjalnie zrezygnowało ze sprzedaży żywych karpi. Ale znaleźli inny sposób

Tesco zdaje się próbuje zjeść ciastko i mieć ciasto. W tym przypadku - karpia. Sieć mimo wcześniejszych deklaracji dotyczących troski o dobrostan zwierząt, dalej przykłada rękę do sprzedaży żywych karpi i nie widzi w tym nic złego. Ludzie czują się oszukani.

Z jednej strony deklaracja o dobrostanie zwierząt, z drugiej - sprzedaż na parkingu.
Źródło zdjęć: © Tło: East News / Facebook | Tło: East News / Facebook
Aleksandra Łukasiewicz

We wrześniu informowaliśmy o decyzji sieci Tesco o zaprzestaniu sprzedaży żywych karpi. Niestety, rzeczywistość szybko to zweryfikowała. Jak donosi strona krwaweswieta.pl (część fundacji Viva! Akcja dla zwierząt) na swoim facebookowym profilu, żywych karpi nie kupimy w Tesco, ale za to już na parkingu tak. Ludzie są zbulwersowani.

Obraz
© Facebook.com | M.M.

Takie plakaty zawisły w 7 lokalizacjach Tesco.

Tłumaczenie sieci jest dość kuriozalne. - Ze strony hodowców trafiły do nas zapytania dotyczące możliwości wynajmu części formalnie zarządzanego przez nas terenu w pobliżu wybranych sklepów. Otrzymaliśmy potwierdzenie, iż producenci - farmy rybackie i stowarzyszenia producentów - planują swoje stoiska w 7 lokalizacjach. Nie będzie natomiast możliwe promowanie sprzedaży na obszarze sklepu i centrum handlowego. - pisze biuro prasowe Tesco w odpowiedzi na moją wiadomość.

Niestety, nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie, czy sieć nie uważa, że czerpanie zysków ze sprzedaży żywych karpi (w końcu to oni wynajmują powierzchnię parkingu) kłóci się z wcześniejszą deklaracją o dbaniu o dobrostan zwierząt. Może jest to sposób na poprawę sytuacji finansowej sklepów, które nie są w najlepszej kondycji**.

Zobacz też: Te flaki "pachną jak sklep zoologiczny". Są zrobione z boczniaków

W komunikacie prasowym dla fundacji Tesco zapowiedziało usunięcie plakatów promujących sprzedaż z terenu sklepów. Jednak mimo upływu 3 dni, te dalej wiszą.

Obraz
© Facebook.com | M.M.

Zdjęcie od czytelniczki z dziś (tj. 22 listopada 2019) z Tesco w Gliwicach. Donosi ona także, że cały sklep jest pełen takich banerów.

Obraz
© Facebook.com | Aleksandra Łukasiewicz

Jak widać na powyższym obrazku, wiele osób jest zbulwersowanych postawą sklepu, czego dają wyraz w mediach społecznościowych. To zaledwie wycinek z setki komentarzy w podobnym tonie.

Poza Tesco, deklaracje o niesprzedawaniu żywych karpi złożyły też m.in. Auchan i Selgros.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord