Wciąż brakuje zaufania na rynku

Dobra sesja w USA pomogła dziś w odbiciu na GPW. WIG20 znalazł się w trakcie dnia na poziomie najwyższym od piątkowej sesji, ale tu pojawili się chętni do sprzedaży akcji.

Emil Szweda
Źródło zdjęć: © Open Finance

Inwestorzy nie mają "ciągu na bramkę", myślą raczej o zabezpieczaniu tyłów. Tak można scharakteryzować ich postawę na dzisiejszej sesji, w trakcie której WIG20 znalazł się na poziomie 2246 pkt, ale zakończył ją ponad 30 punktów niżej.

Co ciekawe, większość europejskich parkietów po osiągnięciu dziennych maksimów w połowie dnia, po południu spisywała się znacznie lepiej niż GPW, utrzymując indeksy niewiele poniżej dziennych szczytów, i to pomimo negatywnego początku notowań w USA. Lokalnym czynnikiem, który mógł zadecydować o słabości GPW, był raport Komisji Nadzoru Finansowego, która wobec faktu, że 11 proc. kredytów konsumenckich spłacanych jest nieregularnie, uznała za stosowne ostrzec kredytobiorców przed pochopnymi decyzjami o zwiększeniu zadłużenia. Jednak po publikacji tego komunikatu nie było widać obaw inwestorów akurat o kondycję banków, ponieważ radziły sobie one równie przeciętnie co cały rynek, a jednocześnie Bank Millennium zaprezentował wyniki kwartalne, które przekroczyły oczekiwania analityków.

Wartość obrotów w trakcie notowań ciągłych wyniosła 1,15 mld PLN i była niższa niż dzień wcześniej, co także wskazuje, że rynek jest pod kontrolą sprzedających, a odbicie ma chwilowy charakter (co nie oznacza wcale, że trzeba uznać je za zakończone).

Publikowane dziś dane z USA nie miały wielkiego kalibru, ale i tak okazały się niekorzystne - spadła liczba wniosków o kredyty hipoteczne (o 1,2 proc.) powiększył się za to deficyt handlowy USA (do 40 mld USD w grudniu). Z wydarzeń około rynkowych warto wspomnień o ryzykownym, choć udanym zagraniu Ministerstwa Finansów Portugalii, które uplasowało na rynku emisję obligacji o wartości 3 mld EUR, oferując rentowność o 20 pkt bazowych wyższą od obowiązującej w tym czasie na rynku wtórnym. Widać, że rządowi zależało na sukcesie tej emisji i został on osiągnięty, ponieważ łatwe pieniądze przyciągnęły popyt na papiery za 13 mld EUR. W tym samym czasie nasz rząd upłynnił akcje Enei za 1,1 mld PLN zmniejszając skalę własnych potrzeb pożyczkowych. Kondycja finansów polskiego rządu oceniana jest coraz lepiej, co widać m.in. po spadku stóp WIBOR w okolice poziomów najniższych w historii.

Euro ponownie spadło dziś poniżej 1,37 USD, co stało się przyczyną osłabienia złotego. U nas dolar podrożał do 2,97 PLN czyli o 0,7 proc., euro nie zmieniło kursu, podobnie jak frank. Siła dolara zauważalna była także na rynku surowcowym, na którym ropa potaniała o 1,2 proc., złoto o 1 proc., a miedź o 1,5 proc.

Emil Szweda
Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł