Znany grzybiarz ostrzega przed praktykami w lesie. Grożą zatruciem

Ulewne deszcze, które przetoczyły się przez Polskę w ostatnich dniach, sprzyjają grzybiarzom. Jednak wielu z nich zapomina o podstawowych zasadach bezpiecznego zbierania grzybów. Jeśli zbagatelizujemy wygląd okazu, to może grozić nam zatrucie.

Drobny szczegół może nas uchronić przed zatruciem grzybamiDrobny szczegół może nas uchronić przed zatruciem grzybami
Źródło zdjęć: © Getty Images | Libortom

W tym roku pierwsze grzyby pojawiły się już w kwietniu. Kapryśna pogoda pokrzyżowała plany zbieraczy, ale lipcowe deszcze mogą przynieść pokaźne zbiory.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

W związku z tym "Fakt" zapytał znanego grzybiarza o zasady, których należy przestrzegać, wybierając się z koszykiem do lasu.

Niektóre grzyby mogą powodować zatrucie

Jeżeli chcemy bezpiecznie zbierać grzyby, bierzmy te, które od spodu mają rurki, czy jak mówią niektórzy - gąbkę lub siateczkę. To wielka rodzina borowikowatych i wśród niej nie ma tych, które powodują wielkie zatrucia - wyjaśnił w rozmowie z dziennikiem Justyn Kołek z Międzybrodzia Bialskiego.

Jak wskazuje, "śmiertelne zatrucia, o których słyszymy, powodują tylko grzyby z blaszkami".

Smaczny grzyb jest niegroźny? Grzybiarz tłumaczy

Poza tym znawca grzybów przestrzega przed przywiązywaniem dużej wagi do smaku. To może być wyjątkowo groźne.

- Od dawna jest przekazywane, że grzyby można rozpoznać po smaku. To błąd. Wszystkie grzyby, które powodują zatrucia, są smaczne, słodkawe. Zwierzęta instynktownie wiedzą, że nie można ich jeść. Człowiek myśli, że jeśli są tak dobre, to znaczy, że są jadalne - podkreślił Kołek.

Wysokie ceny grzybów w wakacje

Obecnie w lasach najwięcej jest kurek, ale można też spotkać podgrzybki, koźlarze i prawdziwki. Ceny tych ostatnich osiągają wysokie pułapy. Na jednej z platform sprzedażowych pojawiło się ogłoszenie, w którym sprzedawca oferuje prawdziwki z lasów z woj. warmińsko-mazurskiego za 450 zł/3 kg.

Dość sporo trzeba wydać także na suszone borowiki. W ogłoszeniu z okolic Limanowej czytamy, że kilogram takich okazów to wydatek rzędu 400 zł. Te same grzyby z Rabki-Zdrój są sprzedawane za 390 zł/kg.

W przypadku suszonych grzybów ceny były wysokie już na początku wakacji. Dla przykładu sprzedawca z woj. podkarpackiego oferował suszone prawdziwki w cenie 500 zł/kg. Z kolei za suszone kurki od zbieracza z woj. mazowieckiego trzeba zapłacić 98 zł/200 g.

Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]