Ceny w sklepach skoczą nawet ponad 10 proc. To podrożeje najbardziej
Podstawowe produkty spożywcze wciąż drożeją, a według ekspertów jeszcze w tym roku możemy spodziewać się kolejnych podwyżek. W przypadku niektórych produktów będą one przekraczały nawet poziom 10 proc.
W ostatnich tygodniach konsumenci szczególnie odczuwają wzrost cen masła. W dyskontach cena tego produktu zbliża się już do 8 zł za kostkę, a w sklepach osiedlowych sięga nawet 10-12 zł. Niestety, eksperci zapowiadają, że to nie koniec podwyżek. W nadchodzących miesiącach można spodziewać się dalszych wzrostów cen wielu artykułów spożywczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny jak 10 lat temu. Tak się kończy wojna dyskontów
Te produkty podrożeją w tym roku
"Fakt" utworzył razem z Jakubem Oliprą, ekonomistą z Credit Agricole, "czarną listę" produktów, które zdrożeją jeszcze w tym roku. Znalazły się na niej nabiał, pieczywo, warzywa i owoce.
Największe wzrosty cen widać obecnie w przypadku olejów i tłuszczów. Do września podwyżki w tej kategorii wyniosły 3,2 proc., a do grudnia prognozuje się wzrost aż o 12 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Eksperci wskazują, że głównym powodem są rosnące ceny masła, które na rynku światowym osiągają rekordowe poziomy.
Wysokie podwyżki dotyczą również owoców, które mają być w grudniu droższe o 9,8 proc. We wrześniu było to jeszcze 8,5 proc. W przypadku warzyw ceny do września wzrosły o 5,7 proc., a w grudniu spodziewany jest wzrost do 8,7 proc., co jest efektem słabszych zbiorów w tym roku.
Jak przewiduje Jakub Olipra, ceny pieczywa i produktów zbożowych, które we wrześniu wzrosły o 5,8 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, do grudnia mogą wzrosnąć o 5,9 proc. Przyczyną podwyżki są wyższe ceny zbóż na światowych rynkach.
Ceny mleka, serów i jaj wzrosły o 2,8 proc. do września, a na koniec roku mogą być wyższe o 4,5 proc. w skali roku. Na rynku nabiału wzrost cen wynika z niskiej podaży mleka oraz rosnących cen tłuszczu, zwłaszcza masła. Wpływa to na wyższe koszty także innych produktów mlecznych.
W przypadku mięsa tempo wzrostu cen zaczyna wyhamowywać. We wrześniu odnotowano wzrost o 3,2 proc., a do grudnia ceny mięsa mogą być wyższe jedynie o 1,5 proc. w stosunku do zeszłego roku. – To głównie za sprawą taniejącej wieprzowiny ze względu na zwiększającą się podaż żywca – wskazuje na łamach "Faktu" Jakub Olipra.
Stabilizacja dopiero w 2025 r.
Dane GUS dotyczące inflacji za październik również wskazują na wzrost cen żywności. Jak informował serwis money.pl, inflacja w październiku wyniosła 5 proc. w ujęciu rok do roku. Dane wskazują na niewielkie przyspieszenie, bowiem we wrześniu wskaźnik inflacji wynosił 4,9 proc.
Dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje na spodziewany wzrost cen takich produktów jak owoce, warzywa oraz ich przetwory i produkty zbożowe, czyli kasze, mąki makarony i pieczywo. Ekspert zauważył, że, według aktualnych prognoz, w najbliższym czasie tempo wzrostu cen znacząco przyspieszy.
"Dopiero w przyszłym roku sytuacja powinna się ustabilizować. Inflacja – według projekcji NBP z lipca br. – będzie w 2025 roku wynosić 5,2 proc."– mówił dr Artur Fiks.