Masło drożeje, a to nie koniec. Czarne prognozy na koniec roku

Masło będzie drogie co najmniej do końca roku - przewiduje Grzegorz Rykaczewski, ekspert rynku Agrifood w Banku Pekao SA. Wynika to ze wzrostu cen na świecie oraz wyższych kosztów przetwórców. Niewykluczone, że pod koniec 2024 r. na półkach sklepowych zobaczymy jeszcze wyższe ceny.

Prognozy cen masła na kolejne miesiące
Prognozy cen masła na kolejne miesiące
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

26.09.2024 16:17

W sierpniu za kostkę masła w polskich sklepach trzeba było zapłacić o 10 proc. więcej niż na początku 2024 r. Z kolei w porównaniu do sierpnia 2023 r. ceny były wyższe o 20 proc. Serwis portalspozywczy.pl podaje, że wzrost cen wynika z napięć podażowych w sytuacji, gdy popyt utrzymuje się na wysokim poziomie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny masła nie odpuszczają

Jednak niewykluczone, że kolejne miesiące upłyną pod znakiem podwyższonych cen masła, bo sytuacja na rynku nie jest zbyt korzystna.

- Przynajmniej do końca roku wsparciem dla cen przetworów mlecznych, w tym masła, będzie sytuacja w segmencie surowego mleka. Jest to okres, gdy sezonowo surowca jest mniej i rosną jego ceny. To oznacza wyższe koszty dla zakładów przetwórczych, które te muszą zaadresować na poziomie sprzedaży. Surowiec stanowi ok. 70-75 proc. łącznych kosztów i jest zbyt dużym komponentem kosztowym, aby przetwórcy sami mogli skonsumować wzrost presji z jego strony - ocenił Grzegorz Rykaczewski, ekspert rynku Agrifood w Banku Pekao SA, cytowany przez portal.

Co ciekawe, przeszkodą w dalszych podwyżkach może być konsument, który pozostaje oszczędny. Aktualne dane krajowej sprzedaży detalicznej żywności nie są zbyt optymistyczne. W sierpniu 2024 r. sprzedaż w ujęciu nominalnym wzrosła o 0,9 proc. w stosunku do lipca 2024 r. (wówczas dane miesiąc do miesiąca wskazywały na wzrost sprzedaży o 1,5 proc.).

Podobne trendy obserwujemy w strefie euro, gdzie koncentruje się unijna konsumpcja. Reasumując, przy wysokich cenach popyt na masło może zacząć słabnąć, a konsument częściej będzie wybierał tłuszcze roślinne - podkreślił ekspert.

Ile będzie kosztowało masło? Dwa scenariusze

Zdaniem analityka na razie trudno ocenić, na jakim poziomie cenowym zatrzyma się masło. Z jego prognoz wynika, że w grę wchodzą dwa scenariusze.

Wariant optymistyczny zakłada stabilizację cen masła w IV kwartale 2024 r. Ceny masła pozostaną na wysokim poziomie (powyżej 8 zł za kostkę).

Wariant pesymistyczny przewiduje dalszy wzrost cen masła do poziomu 9-9,50 zł za kostkę pod koniec 2024 r.

Rykaczewski podkreślił, że w obu scenariuszach spadek cen jest prognozowany dopiero na początku 2025 r.

Ceny cukru oszalały? Może być jeszcze drożej

Jednak masło to niejedyny podstawowy produkt, który drożeje w ostatnim czasie. Kilka dni temu Bloomberg donosił, że ceny cukru na giełdach są najwyższe od 2008 r., co wynika m.in. z pożarów i suszy, które dotknęły pola w Brazylii.

Jednocześnie drożeją inne kluczowe składniki wielu słodyczy - kawa i kakao. To połączenie może sprawić, że zobaczymy podwyżki na sklepowych półkach

Również sytuacja w Polsce może sprawić, że cukier podrożeje. Rolnicy notują bowiem straty w burakach cukrowych.

- Drugie pole, oddalone od rzeki o 500-700 m, jest w gorszym stanie, ponieważ buraki zostały wypłukane i wyrwane. Przewalają się tam krzaki i gałęzie. Na 40 hektarach będzie dużo szkód - ocenił w rozmowie z WP Finanse Patryk Kieloch z Ruchu Młodych Farmerów, który posiada dwa pola w powiecie świdnickim (woj. dolnośląskie).

Sygnały o poważnych trudnościach ze zbiorem buraków docierają także do Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego (KZPBC). - Jeżeli chodzi o ceny cukru to nie można wykluczyć, że obecna sytuacja nie wpłynie na ich poziom, mimo że największe oddziaływanie na ceny ma to co dzieje się na wspólnotowym i światowym rynku cukru - przekazał nam Rafał Strachota, dyrektor KZPBC.

Wzrostu cen cukru przez powodzie nie wyklucza również Związek Producentów Cukru w Polsce

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)