Trwa ładowanie...

Problemy francuskiej sieci handlowej. Sklepy ma także w Polsce

Francuska sieć handlowa E.Leclerc zmaga sie z poważnymi problemami finansowymi. Firma podjęła decyzję o zamknięciu czterech sklepów w Polsce, które od dłuższego czasu przynosiły straty. Centrala sieci za zeszły rok zanotowała 3,3 mln zł straty.

Francuska sieć zamknęła cztery sklepy w PolsceFrancuska sieć zamknęła cztery sklepy w PolsceŹródło: Licencjodawca, fot: Karol Makurat/REPORTER
d3vfk3s
d3vfk3s

Jak podaje portal dlahandlu.pl, od ubiegłego roku E.Leclerc przeprowadza szczegółową analizę swoich placówek w Polsce. W wyniku tych działań zamknięto nierentowne sklepy w Koninie, Kędzierzynie-Koźlu, Poznaniu i Malborku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sezon w pełni, a ogórki kosztują krocie

Spółka Galec, odpowiedzialna za zarządzanie siecią E.Leclerc w Polsce, poinformowała, że w 2023 r. udało się osiągnąć przychody netto na poziomie 31,5 mln zł, co stanowi wzrost w porównaniu do 21,9 mln zł zanotowanych w 2022 r. Jednak w 2023 r. firma zanotowała stratę netto w wysokości 3,31 mln zł w porównaniu do 4,35 mln zł zysku netto w 2022 r.

d3vfk3s

W czerwcu sieć ogłosiła, że 36 sklepów E.Leclerc w Polsce zanotowało wzrost obrotów o 4,6 proc. Jednak pomimo tego, decyzja o zamknięciu nierentownych placówek była nieunikniona. Największe straty w 2022 roku przyniosły cztery markety, w tym sklep w Kędzierzynie-Koźlu przy ulicy Jana Pawła II, gdzie pracę straciło 50 osób.

Powodem zamknięcia mają być niekorzystne warunki czynszowe. Jednak portal dlahandlu.pl ustalił, że obiekt miał problemy finansowe. W 2022 r. spółka Kedzierzyndis (operator zamykanego sklepu w Kędzierzynie-Koźlu) miała stratę netto rzędu 980 090,77 zł.

Problemy finansowe polskiej sieci piekarni

Jednak nie tylko E.Leclerc mierzy się z problemami. Jak pisaliśmy WP Finanse, z problemami zmaga się także sieć piekarni Skalski, która działa w kilku miastach Polski.

d3vfk3s

Niektórzy pracownicy skarżą się, że nie otrzymują wynagrodzeń, a inni dostają pensje w ratach. - Dochodziły do tego sytuacje kuriozalne, że nie miałyśmy w co zapakować bułek czy chleba klientom - ujawniła jedna z ekspedientek.

Co więcej, firma podjęła decyzję o zamknięciu jednej z placówek bez wcześniejszego poinformowania pracowników. Sklep w Ostrowcu Świętokrzyskim zamknięto, ponieważ szef miał nie płacić za wynajem lokalu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3vfk3s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vfk3s