Sklepy internetowe ograniczają prawa klientów

Sklepy internetowe coraz bardziej usiłują utrudnić życie klientom. Ostatnio ograniczają im możliwość zwrotu towaru, jeśli ten został odebrany osobiście. Często niezgodnie z prawem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W regulaminach e-sklepów zaczęły pojawiać się zapisy, zgodnie z którymi przy odbiorze osobistym umowa nie zostaje zawarta na odległość i z tego powodu klienci nie mają związanych z tym przywilejów. Chodzi m.in. o możliwość zwrotu towaru.

Wszystko zależy od momentu zawarcia umowy. Jeśli regulamin o tym nie wspomina, a klient dopiero przy odbiorze dowiaduje się o ograniczeniu swoich przywilejów, wówczas nie ma wątpliwości - umowa została zawarta przez internet. Jednak nawet jeśli w regulaminie znalazł się odpowiedni zapis, nie oznacza to, że umowa nie jest wiążąca.

Łukasz Wroński z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przekonuje, że jeśli nie ma informacji o tym, że wybierając towar jedynie go rezerwujemy, możemy być przekonani, że umowa jest wiążąca dla obydwu stron. Jeśli do tego płacimy przelewem bądź kartą - sprawa jest oczywista.

W takich przypadkach mówienie klientowi o tym, iż w przypadku odbioru osobistego klienci nie mają prawa do zwrotu towaru stanowi tzw. klauzulę niedozwoloną. Służy jedynie ograniczeniu uprawnień klientów. Klient może powołać się na art. 84 ust. 1 kodeksu cywilnego, który pozwala w razie błędu uchylić się od skutków oświadczenia woli, jeśli błąd został wywołany przez drugą stronę, nawet bez jej winy.

W innej sytuacji są natomiast e-sklepy, które informują w trakcie dokonywania zakupów, że nie dochodzi do zawarcia umowy, a jedynie do rezerwacji towaru. Mowa tutaj np. o sieciach, które poza handlem internetowym sprzedają towar w tradycyjnych sklepach. Klient może przy zamówieniu zaznaczyć opcję, przy której jest napisane, że chodzi wyłącznie o zarezerwowanie towaru, a do transakcji dojdzie dopiero w momencie odbioru towaru w sklepie. Takie rozwiązanie jest wiążące jednak dla obydwu stron. Sklep nie może zmusić klienta do zakupu towaru na podstawie takiej rezerwacji.

W przypadku, gdyby klient chciał zwrócić towar, a sklep nie chciał go przyjąć, można zwrócić się o poradę do miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumenta. Kolejnym krokiem może być skierowanie sprawy do sądu konsumenckiego, a w ostateczności do powszechnego.

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"